Cykl: Skandal (tom 2)
Autor: Katarzyna Nowakowska
Wydawnictwo: Burda Książki (obecnie: Słowne książki)
Rok wydania: 2021
Rodzaj literacki: literatura obyczajowa, romans
Liczba stron: 288
"Za dnia - elegancka, profesjonalna i porządna.
W nocy - zmysłowa, namiętna i nienasycona."
Opis książki:
"Julia chce się odciąć od skandalu, który został wywołany przez jej romans z arystokratą Jamesem, i ułożyć na nowo swoje dotychczasowe życie. Pełna obaw decyduje się przyjąć wyjątkowo atrakcyjną ofertę pracy w luksusowym paryskim hotelu. Zaczyna poznawać magię Paryża i... Francuzów, zwłaszcza jednego: Gasparda.
Ale przeszłość nie daje o sobie zapomnieć i na drodze stawia jej dawnego kochanka. Tyle że Julia nie jest już tą Julią z Nowego Jorku, Paryż ją odmienił, a James ma poważnego konkurenta.
Entliczek, pentliczek - na kogo wypadnie...
Dla którego z nich okaże się femme fatale?"
(opis książki pochodzi od wydawcy)
Moja opinia:
"Femme fatale" Katarzyny Nowakowskiej jest powieścią, która zabiera nas do świata kobiety, która z jednej strony ma w sobie siłę, a z drugiej nie ma większego wpływu na to, gdzie się znajduje. Jej wizerunek jest sprzeczny z prawdą jaką w sobie nosi. Niemniej jednak na swój sposób odnajduje się w tym świecie i odnajduje chwile radości i spełnienia, lecz często kończą się one zimnym prysznicem, po którym znów musi się podnosić. Takie huśtawki w życiu głównej bohaterki sprawiają, iż nie dają się nudzić czytelnikowi, który wciąż otrzymuje dawkę przeróżnych emocji. Powieść ta jest lekturą na jeden, bądź dwa wieczory, która ma odprężyć i przenieść również między innymi w świat fantazji erotycznych, ale i pobudzić tę stronę, w której się wściekamy, że nie tak powinno być, a wybory Julii potrafią zgotować burzę emocji, które są mieszanką wybuchową. Nie ukrywam jednak faktu, że sam koniec podobał mi się najbardziej. Takiego obrotu spraw, to ja się jednak nie spodziewałam. Chociaż.... W sumie tę powieść napisała Katarzyna Nowakowska, więc mogłam przypuszczać, że finał mnie wkurzy (oczywiście proszę to odebrać jako pozytyw). Teraz trzeba czekać na ciąg dalszy.
Może kiedyś się skuszę.
OdpowiedzUsuńŚwietny tytuł. Miałaś okazje przeczytać niedawno, teraz jetem w trakcie "Zagrywka". Może miałaś przyjemność czytać?
OdpowiedzUsuńWitam. Tak, czytałam "Zagrywkę". Wstawiam link do mojej opinii http://biblioteczkamoni.blogspot.com/2021/02/zagrywka-katarzyna-nowakowska.html. Pozdrawiam cieplutko.
UsuńDawno nie czytałam romansu. Może i ten tytuł będzie dobrym początkiem
OdpowiedzUsuńNie mogłam się doczekać, kiedy sięgnę po drugi tom. Zwłaszcza, że pierwszy bardzo pozytywnie mnie zaskoczył.
OdpowiedzUsuńCzuję się zaciekawiona tą serią. Zaczne poszukiwania tych książek.
OdpowiedzUsuńCiekawa recenzja :) Ja właśnie czytam pierwszą część i będę kontynuować kolejną.
OdpowiedzUsuńJa ją pochłonęłam w jeden wieczór. Jestem ciekawa dalszej historii. :)
OdpowiedzUsuń