Cykl: Willa pod Jodłami (tom 2)
Autor: Bogna Ziembicka
Rok wydania: 2021
Rodzaj literacki: literatura obyczajowa, romans
Liczba stron: 352
"Jodły szumiały, na niebie świeciły gwiazdy, trzaskały gałązki w ognisku. Życie to tylko chwila.
Ale nasze czyny - i te dobre, i te złe - tworzą historię."
Opis książki:
"To tu, w starym domu na Zagórzu, spotykają się wojenna przeszłość i teraźniejszość.
Minął rok, odkąd Jaga zamieszkała w willi Pod Jodłami. Znalazła nową pracę, randkuje z Damianem. Zaprzyjaźniła się z panią Anielą, od której kupiła dom, i stopniowo poznaje jej burzliwą przeszłość: tajne życie agentki przedwojennego polskiego wywiadu. Siostra Jagi, Mela, szykuje się do ślubu. Jednak jej dawny narzeczony nie zamierza odpuścić. Robi wszystko, by Mela do niego wróciła.
Do tej pory zawsze ktoś jej mówił, co ma robić: rodzice, szef, facet, z którym mieszkała. Teraz była wolna. Stanęli wokół ognia, pili gorącą herbatę. Jodły szumiały jak morze, na niebie świeciły gwiazdy, trzaskały gałązki w ognisku."
(opis książki pochodzi od wydawcy)
Moja opinia:
"Trzeba marzyć" Bogny Ziembickiej to druga część cyklu Willi pod Jodłami. Po opisie tej powieści byłam nastawiona na świetną lekturą, gdyż ma w sobie wszystko to co lubię, a przede wszystkim przeszłość, która zawsze budzi ciekawość, a tu była to przeszłość z tajnego życia agentki przedwojennego polskiego wywiadu. Do tego willa Pod Jodłami, która już swoją nazwą wywołuje ciepłe uczucia. Jednak będę bardzo szczera i przyznam, że moje pozytywne nastawienie, czym głębiej brnęłam przez tę lekturę, słabło. Na początku miałam wrażenie, że znajduję się w dość chaotycznym świecie, gdzie poprzez wiele wątków, gubiłam się i nie mogłam odnaleźć oraz niestety aż do samego końca nie zżyłam się i nie poczułam szczególnej sympatii do żadnego z bohaterów powieści, a także żaden z nich nie wywoływał we mnie odwrotnych emocji. Myślę, że jest to powieść, która nie trafiła w moje serce, ale może trafić w serce innych czytelników, ponieważ nie jest ona zła czy też źle napisana - tego napisać nie mogę. Po prostu czasem się zdarza, że akcja, opisy bądź styl autora do nas nie przemawia, a inni nie mogą wyjść z zachwytu. I tak może być z tą lekturą. Zatem jeśli kogoś zachęca opis książki, to sięgnijcie i oceńcie sami. Jedna moja rada jest taka, aby zacząć od pierwszego tomu, aby lepiej odnaleźć się w drugiej części.
Muszę poznać tę historię.
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie, w takim razie zacznę od pierwszej części. ;)
OdpowiedzUsuńMoże się rozejrzę za serią
OdpowiedzUsuńSzkoda, że lektura trochę Cię rozczarowała. Tę serię odpuszczam i czekam na coś ciekawszego. ;)
OdpowiedzUsuńRównież czuję się zainteresowana. Chętnie przeczytam
OdpowiedzUsuń