"Właśnie dziś, właśnie teraz" Karolina Wilczyńska




"WŁAŚNIE DZIŚ, WŁAŚNIE TERAZ"
Autor: Karolina Wilczyńska
Wydawnictwo: Czwarta Strona

Jedna tragedia staje się początkiem znajomości trzech kobiet. Każda z nich ma zupełnie inne życie. Łączy je jedynie to, że każda z nich się poświęca najbliższym. Sabina opiekuje się ojcem, który ma już ponad dziewięćdziesiąt lat. Jest jej ciężko, ale robi wszystko, by zadowolić ojca. Czy w końcu jej się uda usłyszeć dobre słowo od niego? Drugą z bohaterek jest Sonia. Każdy patrząc z boku na jej życie widzi jakie jest idealne, które wiedzie przy boku troskliwego i przystojnego męża, z którym ma nastoletnią córkę. Jednak pozory lubią być zupełnie inne niż rzeczywistość. Bronisława, to kobieta o złotym sercu. Nie ma już męża, lecz w jej domu mężczyzny nie brakuje. Mieszka z nią dorosły syn, który sprawia wiele problemów. Zamiast pomagać matce, to jeszcze przepija wszystkie pieniądze, oczywiście, których sam nie potrafi zarobić.



Czytałam tę książkę, wyczekując happy endu. I choć wiem, że wielu ludziom w życiu się nie poszczęściło, że takie są właśnie realia, to i tak nie mogłam znieść tego jak autorka je przedstawiła. Może czekałam aż życie bohaterek się troszkę ubarwi? Czy się doczekałam? Tego Wam nie zdradzę.

Złościły mnie bohaterki i to strasznie mocno momentami, pomimo tego, że przecież to kobiety o bardzo dobrych sercach, myślących o tylko o tym, jak zadowolić swoich najbliższych. Jednak ja cały czas chciałam, by pomyślały choć przez chwilę o sobie, o swoim szczęściu, o swoich potrzebach. Ale one wciąż zapominały o sobie, usprawiedliwiając zachowanie innych. Mówią, że miłość jest ślepa i autorka naprawdę to udowodniła w swojej powieści. Jedna taką miłością obdarzyła męża, druga syna, a trzecia ojca. Czy miały jakiś wybór? Czy mogły żyć inaczej? Nie wiem i nie chcę ich bezradności osądzać, bo sama nie wiem jakbym postąpiła. Są to relacje bardzo delikatne do komentowania.

Według mnie jest to bardzo smutna książka, pokazująca prawdziwe życie. Bo przecież każdy ma jakieś problemy, z którymi musi sobie radzić. Jedni wychodzą z nich zwycięsko, innym się nie udaje.

Karolina Wilczyńska również doskonale pokazała jak łatwo krytykować i oceniać kogoś życie, nie zauważając wad w swoim. Bohaterki może i widziały te wady, ale wciąż miały jakieś usprawiedliwienie. Nie za bardzo chciały ingerencji w swoje prywatne życie, a komuś z chęcią w problemach chciały pomagać. Wychodziło, to oczywiście z dobrych chęci i wielkiego serca.

Po przeczytaniu książki mam kilka przemyśleń. Doceniam swoje życie i to co mam, a teraz będę to robić jeszcze bardziej. Jedna mała chwila może zmienić wszystko...Myślę, że każdy kto sięgnie po tę książkę również zastanowi się nad własnym losem i albo będzie chciał coś zmienić u siebie, albo tak jak ja doceni jeszcze bardziej to co ma.

Lekturę tę jak najbardziej polecam.





6 komentarzy:

  1. Jestem bardzo zaciekawiona tymi bohaterkami o dobrych sercach, stawiających dobro innych przed własnym :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bohaterki tej powieści właśnie takie są, aż serce mi się ściskało z żalu, że inni nie potrafią tego docenić.

      Usuń
  2. Nie znam tej autorki, ale mnie zaintrygowałaś ;) chętnie przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna powieść. Wspominam ją niezwykle pozytywnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również tę powieść będę wspominać bardzo pozytywnie.

      Usuń
  4. Ciekawa recenzja. Skuszę się chyba na tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję każdemu, kto znalazł chwilę, by napisać kilka słów w komentarzu. Jest mi bardzo miło gościć Was u siebie na blogu.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...