"Najmroczniejszy sekret" Alex Marwood


"NAJMROCZNIEJSZY SEKRET"
Autor: Alex Marwood
Tłumaczenie: Rafał Lisowski
Wydawnictwo: Albatros

Jak wyglądają spotkania towarzyskie bardzo bogatych ludzi? Czy jest jakiś schemat? Zapewne nie. Każdy człowiek, niezależnie od statusu społecznego spędza czas z rodziną, czy też z przyjaciółmi w sposób, jaki zadowala ich samych. Zawsze jest wybór. Jaki zatem wybór mieli bohaterowie "Najmroczniejszego sekretu"?
Śmietanka towarzyska spotkała się na 50-tych urodzinach Seana Jacksona. Rodziny pojawiły się z dziećmi, które korzystały z uroku otoczenia. Solenizant, ojciec czwórki dzieci musi się natrudzić aby wszystko wyszło idealnie. U boku ma żonę, która sprawia wrażenie wiecznie niezadowolonej i wręcz chcącej uciec jak najdalej od ludzi, w śród których się znajduje. W głowie ma różne myśli, wydaje się, że jest tam jedyną odpowiedzialną osobą dorosłą. Jednak jej wadą i zapewne nie jedyną, jest fakt, że w momencie kiedy powinna powiedzieć "nie", nie robi tego. Przyjęcie urodzinowe ocieka wykwintnymi daniami, a alkohol leje się strumieniami. Jest idealnie, tak bynajmniej mogłoby się wydawać. Czy wszyscy są zadowoleni? Czy ich radość jest szczera? Cała imprezowa atmosfera kończy się aferą. Tego w planach nie było...Lecz prawdziwy szok dopiero nadchodzi. Szybkim przebudzeniem i powrotem do rzeczywistości, po upojnej nocy  jest zaginięcie jednej z córek bliźniaczek Seana. Ani policja, ani żadne inne poszukiwania nie przyniosły efektu. Coco nie ma i z upływem czasu najbliżsi tracą wiarę w jej odnalezienie.
Sean umiera dwanaście lat później. Na jego pogrzeb przybywają ludzie, a w śród nich goście, którzy razem bawili, gdy doszło do zaginięcia Coco. Łączy ich niewiele, ale wystarczy, by było powodem napiętej i niezrozumiałej dla niektórych atmosfery. Jednak skrawki prawdy zaczynają wychodzić na jaw i odkrywamy sekret -  ten zwany najmroczniejszym...Czy wszyscy go poznają? A może niektórzy dalej będą żyli w nieświadomości?


Przyciągają mnie do siebie thrillery psychologiczne, lubię odkrywać jakieś mroczne tajemnice. Takie lektury pochłaniam bardzo szybko. Warunek jest jeden - muszą mnie zainteresować. Tak było z "Najmroczniejszym sekretem". Już od pierwszych stron zostałam wciągnięta w sprawę zniknięcia małej Coco. Byłam bardzo ciekawa co stało się z dziewczynką. Chciałam szczęśliwego zakończenia. A jakie było? Oj, tego nie napiszę - nie popsuję Wam tej przyjemności czytania i odkrywania sekretów. 

Gdzieś pod moim zdjęciem, tej oto książki pojawiło się kilka komentarzy. Wśród tych dobrych, że książka jest świetna, czy też dobra pojawiły się i takie, że jest nudna i bez rewelacji. Odniosę się do tych opinii mniej przychylnych. Oczywiście każdy może ma prawo do swojego zdania i ja go absolutnie nie neguję. Mnie książkę czytało się dobrze i bardzo szybko, nie przypominam sobie, by były takie strony, że wiałoby nudą. A uwierzcie mi chłonę dosyć sporo lektur, trafiam na takie i wtedy odpływam, po chwili nie wiedząc o czym przed chwilą czytałam. W tej lekturze takich momentów nie miałam. Wręcz przeciwnie, zagłębiałam się w każde zdanie z zaciekawieniem. Naprawdę cała sprawa mnie tak porwała, że nie mogłam przegapić żadnej drobnostki. One składają się zawsze na rozwiązanie sprawy, prawda? 
Czy książka jest bez rewelacji? Nie było dla mnie wielkiego wow, lecz wzbudziła we mnie zainteresowanie i w moich ocenach stawiam ją dość wysoko. Dlaczego? Gdyż po prostu nie mogę ocenić nisko, czy też nawet średnio lektury, którą czytało mi się bardzo dobrze, która przykuła moją uwagę od pierwszych stron.

Jacy są bohaterowie "Najmroczniejszego sekretu"? Więcej irytujących postaci w jednym miejscu chyba nie można by umieścić. Bogaci ludzie, którzy myślą, że są pępkiem świata i którym wolno wszystko. Nawet dla swojej dobrej zabawy robią rzeczy, które mi się w głowie nie mieszczą. W głowie mają jedno, a na zewnątrz coś innego, aby tylko pasować do towarzystwa, w którym akurat się znajdują. Niby łączy ich wiele, lecz jednak jeszcze drugie tyle ich dzieli. Niektórzy z nich z czasem się wybronili i zaczęłam postrzegać ich inaczej, lecz zdecydowana większość tylko pogłębiała moją niechęć do siebie.

Myślę, że osobom, które lubią thrillery psychologiczne ten również może przypaść do gustu. Najlepiej sięgnąć po tę pozycję, przeczytać i wyrobić na jej temat własne zdanie.



16 komentarzy:

  1. Mam tą książkę od jakiegos czasu na półce, ale właśnie też widzialam te niepochlebne komentarze i do tej pory jej nie przeczytałam. Ale chyba czas sie przekinac czy mi się spodoba, bo ja też uwielbiam thrillery :) pozdrawiam Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie ta książka leżała od wakacji, także też swoje odczekała :)
      Pozdrawiam.

      Usuń
  2. Lubię od czasu do czasu sięgnąć po thriller psychologiczny. Owa książka zajmuje miejsce w mojej biblioteczce, ale jeszcze nie miałam okazji się z nią zapoznać. W wolnej chwili na pewno to uczynię i podzielę się wrażeniami :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam zatem na Twoją opinię, ciekawa jestem jakie będą wrażenia :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Jakoś ostatnimi czasy unikam thrillerów, horrorów i kryminałów - za dużo rozczarowań :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem trzeba odpocząć od danego gatunku literackiego.

      Usuń
  4. Chętnie przeczytam i sama się przekonam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też lubię thillery i tę nutkę niepewności co się stało. Sama powieść gdzieś już mi się przewinęła, ale jeszcze nie miałem przyjemności jej przeczytać.

    mlwdragon.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może kiedyś Będziesz miał okazję przeczytać tę książkę i wyrazisz swoją opinię na jej temat.

      Usuń
  6. Thrillery psychologiczne bardzo lubię, może też nie za często, żeby nie przesadzić, ale jednak. Myślę, że ta książka by mi przypadła do gustu. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam tak samo, że czasem muszę od nich odpocząć. Dlatego sięgam po różny rodzaj literatury, by mieć urozmaicenie.

      Usuń
  7. Autora kiedyś planuję, a tobie polecam niemieckiego autora "Schematu", jeśli lubisz psychothrillery :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaraz zerknę, bo muszę się przyznać, że nie znam. Dziękuję za polecenie.

      Usuń
  8. Chętnie poznam sekrety bogatych ludzi- thrillery to mój ulubiony gatunek

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję każdemu, kto znalazł chwilę, by napisać kilka słów w komentarzu. Jest mi bardzo miło gościć Was u siebie na blogu.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...