"Mam chusteczkę haftowaną" Hanna Greń


"MAM CHUSTECZKĘ HAFTOWANĄ"
Cykl: Śmiertelne wyliczanki (tom 1)
Autor: Hanna Greń
Wydawnictwo: Replika
Liczba stron: 464
Rok wydania: 2018
Rodzaj literacki: kryminał

"Kiedy do gry wkracza zespół bielskich policjantów, oznacza to, że zabawa się skończyła."


Trzydziestoletni aspirant Konstanty Nakański pracuje nad sprawą morderstwa. Ma przed sobą wiele do zrobienia, jednak brakuje tropów i wskazówek, by mógł posunąć się na przód. Jedynym punktem zaczepienia jest chusteczka z monogramem.
Mariola Konieczna , to pani podkomisarz, która swoje pierwsze spotkanie z Aspirantem Nakańskim nie może zaliczyć do przyjemnych i sprzyjających zawarcia dobrych stosunków. Niemniej jednak dochodzą do porozumienia, łączą siły i zaczynają razem rozwiązywać sprawę.
Oboje mają długą drogę przed sobą z wieloma zagadkami do rozwiązania.

Całkiem niedawno skończyłam swoją przygodę z serią książek Hanny Greń "W Trójkącie Beskidzkim". Uwielbiam te książki i ich bohaterów. Zastanawiałam się biorąc tak szybko kolejny kryminał autorki, który otwiera nowy cykl "Śmiertelne wyliczanki", czy nie będę porównywać ich do siebie, czy zdołam polubić nowych postaci książkowych, i najważniejsze czy się nie zawiodę. Wiem, że dla wielu może się to wydać dość śmieszne, ale piszę Wam szczerze i naprawdę takie miałam myśli. A z drugiej strony nie mogłam się doczekać, by zobaczyć co tym razem autorka stworzyła. Nie mogłam się doczekać tych emocji, które towarzyszyły mi podczas czytania poprzednich książek.

Muszę przyznać, że Hanna Greń świetnie tworzy kryminały. Mnie one pochłaniają w stu procentach. I co najważniejsze czuć, że obydwie serie są od siebie inne, jest między nimi gruba linia, która je dzieli. Autorka nie próbowała stworzyć podobnego klimatu, który był w "Trójkącie Beskidzkim", dała swym czytelnikom coś nowego. Nowi bohaterowie są zupełnie inni, nie da się ich porównać. Jedyne co łączy obydwie serie jest fakt, że głównymi bohaterami są policjanci, którzy pracują nad sprawami kryminalnymi. Owszem już mam swoje ulubione postacie z tej części, niemniej jednak czekam na kolejne, aby zobaczyć czy pozostaną moimi ulubieńcami.

Jeżeli chodzi o zagadkę kryminalną, ciężko coś o niej napisać. Każde niewłaściwe słowo mogłoby naprowadzić na trop, a osoby przed lekturą zapewne chciałyby tego uniknąć. Zatem zdradzę tylko tyle, że sprawa jest bardzo skomplikowana i zawiła. Bardzo ciężko jest połączyć wszystkie elementy w jedną całość. Trzeba uważnie czytać i powoli je wszystkie składać, by dopiero na samym końcu otrzymać odpowiedź. Autorka cofa nas w przeszłość, dzięki której wyjaśnione są pewne kwestie, bez nich ciężko byłoby mieć pełen obraz.

Tajemniczą postacią książki jest młoda kobieta, Eliza, której oboje rodziców nie żyją. Po ich śmierci, jej życie zaczyna objawiać się w zupełnie innym świetle, jakim dotychczas je widziała. Kim ona jest i jaki związek ma z całą sprawą?

Według mnie jest to bardzo dobry kryminał, wymieszany z wątkami obyczajowymi. Świetnie się ze sobą łączą te dwa rodzaje literackie, co daje czytelnikowi więcej wrażeń i oczywiście emocji. Już od pierwszych stron lektura wciąga w swą fabułę i nie puszcza aż do ostatnich stron. Powieść ta nie należy do cienkich, lecz zupełnie tego nie odczułam. Przez cały czas z wielkim zainteresowaniem ją czytałam, ani razu nie czułam znudzenia, czytałam i przewracałam kartki, zupełnie ich nie licząc i nie patrząc, na której stronie obecnie jestem. Po prostu płynęłam przez nią, pochłonięta akcją, nie odczuwając uciekającego czasu. Ani się obejrzałam, a miałam ją za sobą. Teraz jedynie pozostaje mi czekanie na kolejną część.

Hanna Greń - Ur. w 1959 roku w Wiśle, mieszkanka Bielska-Białej.
Absolwentka Akademii Ekonomicznej w Katowicach, całe życie zawodowe związała z ekonomią. Jak na autorkę mrocznych kryminałów i thrillerów jest osobą niezwykle pogodną, dowcipną, z dużym dystansem do siebie.
Pasjonuje się kryminalistyką. Jej mąż - emerytowany policjant - jest pierwszym recenzentem jej książek, stąd ich wiarygodność i dopracowanie merytoryczne.
Debiutowała w 2014 roku. Nakładem Wydawnictwa Replika ukazały się dotąd jej książki: "Uśpione królowe", "Cynamonowe dziewczyny", "Otulone ciemnością", "Wilcze kobiety" oraz "Popielate laleczki" - należące do cyklu W Trójkącie Beskidzkim, a także dwutomowa powieść Polowanie na Pliszkę ("Jak kamień w wodę" i "Światełko w tunelu"). "Mam chusteczkę haftowaną" rozpoczyna nowy, mroczny cykl Śmiertelne Wyliczanki.
(Informacje o autorce pochodzą z książki "Mam chusteczkę haftowaną")

Za książkę dziękuję wydawnictwu Replika.

8 komentarzy:

  1. Twórczość pani Hani nadal jeszcze przede mną. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Raczej nie będę po nią sięgać :)
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ten rodzaj literacki, po który z chęcią sięgasz?

      Usuń
  3. ciekawa, jeszcze nie znam tej autorki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam zapoznanie się z twórczością się autorki.

      Usuń
  4. zapowiada się fajna lektura :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję każdemu, kto znalazł chwilę, by napisać kilka słów w komentarzu. Jest mi bardzo miło gościć Was u siebie na blogu.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...