"BEZCENNY DAR"
Autor: Jim StovallTłumaczenie: Tomasz Fortuna
Wydawnictwo: Replika
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 204
Rodzaj literacki: Literatura współczesna
"Jedyny sposób na to,
aby naprawdę czerpać z życia pełnymi garściami,
Siedzieli w wielkiej sali. Zgromadzili się w niej, aby zapoznać się z testamentem bliskiej im osoby. Każdy coś otrzymał. Lecz jeden z nich dostał coś wyjątkowego.
Jason z początku poczuł zdenerwowanie na wieść, iż czekają go miesiące spełniania woli stryjecznego dziadka. Od momentu przeczytania testamentu, co miesiąc ma wracać po kolejne instrukcje. Czy wytrwa do końca i otrzyma to, co było dla niego zaplanowane? Na drodze chłopaka, los postawi wyjątkowych ludzi i to tylko od niego będzie zależeć czy pozostaną w jego życiu na długo.
Jason z początku poczuł zdenerwowanie na wieść, iż czekają go miesiące spełniania woli stryjecznego dziadka. Od momentu przeczytania testamentu, co miesiąc ma wracać po kolejne instrukcje. Czy wytrwa do końca i otrzyma to, co było dla niego zaplanowane? Na drodze chłopaka, los postawi wyjątkowych ludzi i to tylko od niego będzie zależeć czy pozostaną w jego życiu na długo.
"...problemy są dla nas lekcjami, dzięki którym możemy stawać się lepszymi ludźmi."
"Bezcenny dar", to wyjątkowa książka. Pomimo tego iż jest dość małych gabarytów, czyta się ją bardzo szybko i kończy w ciągu jednego wieczoru, to jej wartość jest wielka. W swoim życiu przeczytałam dość sporo książek, ale tylko kilka z nich uważam za perełki, które zapamiętam na długo oraz takie, które wniosły coś do mojego życia lub dały jakąś lekcję i właśnie do nich dołączył również "Bezcenny dar" Jima Stovalla. Z jednej strony jest prosta, dość przewidywalna, a z drugiej to coś nowego i zupełnie nie prostego, gdyż posiada wielkie przesłanie. Na mnie zrobiła wrażenie i to duże, poruszyła mnie od środka i zmusiła do zastanowienia się nad pewnymi sprawami. Miałam mnóstwo takich momentów, podczas czytania, że przystawałam i chwytały mnie refleksje, myślami byłam z bohaterami powieści lecz zastanawiałam się również nad własnym życiem.
"Życie w rzeczywistości składa się
z serii pojedynczych dni.
Cieszmy się dniem dzisiejszym!"
W książce znajduje się wiele mądrych zwrotów, powiedzeń, takich które chce się zapamiętać i trzymać się ich. Czytelnik, który podejdzie do tej książki z wizją tego, że chce coś z niej wyciągnąć dla siebie, zdecydowanie tak się stanie. Nie mogłam oderwać się od lektury, pomimo tego, że tak naprawdę akcja książki nie jest jakaś zawrotna, wybuchowa i pędząca do przodu. Powiedziałabym, że panuje spokój, z cierpliwością i w zadumie przewraca się strony.
Każdy rozdział ma swoje przesłanie, uczy czegoś nowego bohatera, a my dzięki jego lekcjom możemy coś wynieść dla siebie. Szczerze mówiąc jeszcze nigdy nie czytałam czegoś podobnego stylem, jest to dla mnie coś nowego i wartego przeczytania.
"Jeśli ktoś pozbawi nas możliwości stawienia czoła tym najmniejszym problemom, to później zniszczą nas nawet nieznacznie większe."
Postaci literackich w powieści zbyt wielu nie ma, jest tam ich zaledwie kilku. Każdy jednak ma wielkie znaczenie i nie jest przypadkowym bohaterem.
Autor zakończył powieść tak jak się tego spodziewałam, lecz nie została zaspokojona moja ciekawość tak do końca. Chciałabym wiedzieć co było dalej...
Na końcu książki jest dość obszerna informacja o autorze. Jak się okazało Jim Stovall, to naprawdę bardzo interesujący człowiek. Przez chwilę zastanawiałam się czy większe wrażenie zrobiła na mnie treść powieści czy też to co przeczytałam o pisarzu. I nie jestem pewna, ale mogę chyba śmiało napisać, że i lektura zrobiła na mnie wrażenie, jak również sama osoba Jima Stovalla.
Cieszę się, że lektura jest dość cienka, gdyż chciałabym do niej jeszcze powrócić. Przypomina ona o tym co w życiu jest ważne i o jakich wartościach należy pamiętać.
Nie będę przedłużała pisania, ponieważ musiałabym się ciągle powtarzać o tym jak bardzo wartościowa jest ta książka. Zatem napiszę tylko tyle, że polecam i to nawet tak bardzo mocno.
W książce znajduje się wiele mądrych zwrotów, powiedzeń, takich które chce się zapamiętać i trzymać się ich. Czytelnik, który podejdzie do tej książki z wizją tego, że chce coś z niej wyciągnąć dla siebie, zdecydowanie tak się stanie. Nie mogłam oderwać się od lektury, pomimo tego, że tak naprawdę akcja książki nie jest jakaś zawrotna, wybuchowa i pędząca do przodu. Powiedziałabym, że panuje spokój, z cierpliwością i w zadumie przewraca się strony.
Każdy rozdział ma swoje przesłanie, uczy czegoś nowego bohatera, a my dzięki jego lekcjom możemy coś wynieść dla siebie. Szczerze mówiąc jeszcze nigdy nie czytałam czegoś podobnego stylem, jest to dla mnie coś nowego i wartego przeczytania.
"Jeśli ktoś pozbawi nas możliwości stawienia czoła tym najmniejszym problemom, to później zniszczą nas nawet nieznacznie większe."
Postaci literackich w powieści zbyt wielu nie ma, jest tam ich zaledwie kilku. Każdy jednak ma wielkie znaczenie i nie jest przypadkowym bohaterem.
Autor zakończył powieść tak jak się tego spodziewałam, lecz nie została zaspokojona moja ciekawość tak do końca. Chciałabym wiedzieć co było dalej...
Na końcu książki jest dość obszerna informacja o autorze. Jak się okazało Jim Stovall, to naprawdę bardzo interesujący człowiek. Przez chwilę zastanawiałam się czy większe wrażenie zrobiła na mnie treść powieści czy też to co przeczytałam o pisarzu. I nie jestem pewna, ale mogę chyba śmiało napisać, że i lektura zrobiła na mnie wrażenie, jak również sama osoba Jima Stovalla.
Cieszę się, że lektura jest dość cienka, gdyż chciałabym do niej jeszcze powrócić. Przypomina ona o tym co w życiu jest ważne i o jakich wartościach należy pamiętać.
Nie będę przedłużała pisania, ponieważ musiałabym się ciągle powtarzać o tym jak bardzo wartościowa jest ta książka. Zatem napiszę tylko tyle, że polecam i to nawet tak bardzo mocno.
Jim Stovall jest jednym z najpopularniejszych i najbardziej inspirujących mówców na świecie. Pomimo całkowitej utraty wzroku od lat odnosi sukcesy w wielu dziedzinach: uzyskał tytuł mistrza w podnoszeniu ciężarów, a także rozpoczął wiele udanych inwestycji oraz przedsięwzięć biznesowych. Jest współzałożycielem i prezesem amerykańskiej sieci telewizji narracyjnej, skierowanej głównie do osób niewidomych i ich rodzin. W 2000 roku Stovall otrzymał Międzynarodową Nagrodę Humanitarną, dołączając tym samym do takich sławnych osobistości jak Jimmy Carter czy Matka Teresa.
Na podstawie książki "Bezcenny dar" (The Ultimate Gift) zrealizowano w 2006 roku poruszający film.
(informacje o autorze pochodzą z książki "Bezcenny dar")
Za książkę dziękuję wydawnictwu Replika.
Mi się podobało. Polecam
OdpowiedzUsuńCieszę się, że książka Ci się podobała.
UsuńCzytałam i gorąco dołączam się do polecenia książki. 😊
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że gorąco polecasz książkę. To tak jak i ja :)
Usuń