Autor: Natalia Sońska
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Rok wydania: 2020
Rodzaj literacki: literatura obyczajowa, romans
Liczba stron: 352
"Życie o jakim zawsze marzyłaś,
może być na wyciągnięcie ręki!"
Opis książki:
"Gdybyś mogła mieć jedno życzenie,
które na pewno się spełni -
czego byś sobie życzyła?
Pozornie Ania jest zwyczajną trzydziestolatką. Ma dobrą pracę, którą lubi, i własne mieszkanko, które - choć niewielkie - jest przytulne i całkowicie jej odpowiada. Dlaczego więc większość wieczorów spędza samotnie, a jedyną osobą, z którą może porozmawiać, jest jej przyjaciółka i sąsiadka Ula?
Ania nigdy by się nie spodziewała, że wyprawa do galerii handlowej w poszukiwaniu prezentu może odmienić jej życie... Nie tylko osobiste, ale i zawodowe. Przed nią wielkie zmiany, którym będzie musiała stawić czoło.
Otwórz się na miłość to baśniowa historia dziejąca się w prawdziwym świecie - o księżniczce zamkniętej w wysokiej wieży. Niekiedy grube mury, które chronią nas przed światem, budujemy wokół siebie sami. Miłość pomaga nam je zburzyć."
(opis książki pochodzi od wydawcy)
Moja opinia:
"Otwórz się na miłość" Natalii Sońskiej, to wyjątkowa powieść pod kilkoma względami, o których za chwilę będę miała przyjemność napisać. Podczas czytania tej lektury czułam się jakoś inaczej niż zazwyczaj i trochę to analizowałam, ponieważ nie do końca rozumiałam, o co chodzi i jak obrać w słowa, to co czuję. A z ręką na sercu pochłanianie jej szło mi powoli, nie spieszyłam się, czułam się przy niej totalnie rozleniwiona. Akcja toczyła się swoim spokojnym rytmem, ale proszę nie interpretować tego jako brak emocji, gdyż ich z pewnością nie brakowało. A gdy przed chwilą przeczytałam opis książki i doszłam do słów, że jest to baśniowa historia dziejąca się w prawdziwym życiu, totalnie mnie olśniło - właśnie tych słów szukałam w swojej głowie, gdy myślałam o tej powieści i dokładnie ten klimat czułam. Wiedziałam, że szukam jakiegoś wyjątkowego porównania do fabuły i to jest trafne całkowicie.
Ogólnie uwielbiam książki, w których wiele się dzieje i przede wszystkim lubię szybką akcję. Tym razem dostałam coś innego, ale ku mojemu zaskoczeniu pozytywnie ją odebrałam. Bardzo się cieszę, że poczułam całą tę zimową atmosferę, tego mi trzeba było. Nie mogę pominąć też tego, że czytając tę powieść wyczuwa się pewną nutkę delikatności. Trochę jest to zaskakujące, gdyż życie bohaterów wcale sielsko i anielsko się nie toczy. Mają oni swoje własne problemy i to nawet takie, które nieźle zatruwają im życie. Mimo wszystko starają się czerpać przyjemności z życia i iść naprzód. Kolejną ważną perspektywą, którą z pewnością każdy czytelnik zauważy podczas poznawania losów bohaterów, jest nadopiekuńczość wobec własnego dziecka i to do czego może doprowadzić.
Lubię twórczość tej autorki i chciałabym poznać tę historię. 😊
OdpowiedzUsuń