"Jak oddech" Agata Czykierda-Grabowska



"JAK ODDECH"

Autor: Agata Czykierda-Grabowska

Wydawnictwo: Czwarta Strona

Rok wydania: 2021

Rodzaj literacki: literatura obyczajowa, romans

Liczba stron: 360

Opis książki:

"Wyczekiwana kontynuacja bestsellerowej powieści Jak powietrze to historia o gorącym uczuciu, które rodzi się w najmniej spodziewanym przez wszystkich momencie.

Hania, młoda i ambitna studentka architektury krajobrazu, pracuje w urokliwej warszawskiej kawiarni. Tego dnia, gdy zaczyna zmianę, nie spodziewa się, że nadchodzące godziny całkowicie odmienią jej życie. W końcu mała, senna kawiarenka to ostatnie miejsce, w którym ktokolwiek spodziewałby się napadu...

Leo czuje, że sięgnął już dna. Postawiony pod ścianą przez los i własne fatalne w skutkach decyzje jest gotowy zrobić wszystko, by zdobyć potrzebne mu pieniądze. Zdesperowany postanawia napaść na pobliską kawiarnię i dokonać rabunku. Łupy pozwalają mu na chwilę odbić się od dna. 

Tylko jak poradzić sobie z gorzkim poczuciem winy, które pojawia się, kiedy tylko przypomni sobie przerażone oczy kelnerki z tamtej kawiarni?

Leo czuje, że musi ją odnaleźć."

(opis książki pochodzi od wydawcy)

Moja opinia:

"Jak oddech" Agaty Czykierdy-Grabowskiej jest kontynuacją powieści "Jak powietrze". Ja, niestety nie znam poprzedniej części i bardzo tego żałuję, ponieważ drugi tom bardzo mi się podobał. Na szczęście nie jest to typ serii, gdy poprzez nieznajomość poprzednich części czytelnik się gubi. Ani przez chwilę nie miałam wrażenia, że czegoś nie rozumiem, czy że gdzieś się miotam pomiędzy niejasnymi wątkami. Wszystko było dla mnie jasne i oczywiste.

Okładka, jak również data wydania powieści sugerują, że jest ona powieścią w klimacie świątecznym lub zimowym. Ale zanim po nią sięgniecie, musicie wiedzieć, że klimatu świąt tam nie odnajdziecie. Owszem akcja książki dzieje się podczas zimy, gdzie główni bohaterowie wciąż odczuwają jej zimno, lecz to by było na tyle. Niemniej jednak fabuła oraz losy bohaterów są tak poruszające i łapiące za serce, że ani przez chwilę nie poczułam potrzeby czytania czegoś zupełnie innego, w innym klimacie. Zostałam pochłonięta losami Hani, Leo i reszty postaci książkowych, iż nie mogłam się oderwać. Nie raz uroniłam łzę i przymykałam oczy, by złapać oddech i czytać dalej. Piękna historia, lecz bolesna. 

Odnajdziecie w tej lekturze coś głębokiego, co skłoni Was do refleksji, a przede wszystkim otworzy oczy lub po prostu potwierdzi, to o czym już wiecie, a mianowicie fakt, iż aby ocenić drugiego człowieka należy go najpierw poznać. 

4 komentarze:

  1. Mam tę książkę, ale jeszcze jej nie czytałam. Bardzo lubię pióro autorki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi się podobała. Nie sądziłam, że już na pierwszych stronach będę płakać :c Ogólnie lubię twórczość Autorki i chętnie ją śledzę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam pierwszą część, którą również polecam. Druga jeszcze przede mną. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie przeczytam jestem właśnie po książce Jak powietrze.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję każdemu, kto znalazł chwilę, by napisać kilka słów w komentarzu. Jest mi bardzo miło gościć Was u siebie na blogu.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...