"We wspólnym rytmie" Jojo Moyes


 "WE WSPÓLNYM RYTMIE"

Autor: Jojo Moyes
Tłumaczenie: Agnieszka Myśliwy
Wydawnictwo: Między Słowami

"Niezwykłość młodych ludzi, ... ,polega na tym, że dla nich nadzieja nie gaśnie. Czasami wystarczy parę słów wiary, by na nowo rozpalić w nich iskrę pewności, że przyszłość może być czymś wspaniałym, a nie nieustępliwą serią przeszkód i rozczarowań"
                                               Jojo Moyes "We wspólnym rytmie"

Jeżeli myślisz, że jesteś w sytuacji bez wyjścia, że już niczego więcej nie możesz zrobić, usiądź, weź kilka głębszych wdechów i na spokojnie od początku wszystko przemyśl. Może jest coś jeszcze co możesz zrobić, by było lepiej. Musisz odnaleźć drogę, która poprowadzi Cię do szczęścia - ta droga naprawdę istnieje...Nie wierzysz za bardzo w te słowa? Polecam zatem sięgnąć po książkę, o której tu piszę. Nie rozwiąże ona Twojego problemu, ale myślę, że Cię zmotywuje do działania. To co się rozsypało, można jeszcze poskładać w całość, a po marzenia trzeba mocno wyciągać ręce.



Natasha jest kobietą, której życie prywatne legło w gruzach w momencie, gdy mąż się od niej wyprowadził. Zajęła się pracą, a jej przyszłość zawodowa zapowiadała się obiecująco. Pewnego wieczoru poznaje dziewczynkę, której postanawia pomóc. Sarah jest czternastolatką, którą wychowuje dziadek. Niestety los tak chciał, że staruszek ląduje w szpitalu i dziewczynka musi radzić sobie sama. Jednak w dniu, gdy spotkała Natashę wiele w jej życiu się zmienia. Sarah nie chce się otworzyć przed nikim i stara się sprostać wszystkim problemom w pojedynkę. Nie prosi o pomoc i to jej narobi wiele kłopotów. Czy sobie z nimi poradzi? Na jak wiele stać nastolatkę, która ponad wszystko kocha swojego konia? Życie Natashy zostaje wywrócone do góry nogami, musi się zmierzyć z wieloma trudnościami. Sama nie jest matką, zatem wyzwanie jest dla niej podwójnie trudne. Gdy pewnego ranka Sarah znika, kobieta musi podjąć życiową decyzję. Czy rzucić się w pogoń za nastolatką, której tak naprawdę nie zna, i której również do końca nie ufa? A wiąże się to z porzuceniem ważnej dla niej sprawy sądowej, która może zagwarantować jej owocną przyszłość. Co zrobi Natasha? Tego Wam oczywiście nie zdradzę.

Jest to moja pierwsza książka, którą zamówiłam przed premierą. Siedziałam jak na szpilkach w oczekiwaniu na nią. W dniu spodziewanej dostawy wyglądałam za listonoszem. I nareszcie się doczekałam. Cieszę się, że mam ją w swojej biblioteczce. Uwielbiam twórczość Jojo Moyes i zawsze będę wypatrywać jej nowych książek.

Książkę czytało mi się całkiem przyjemnie i szybko. Historia bohaterów jest inna, ma swoją magię i chce się ją poznać do samego końca, gdy tylko zacznie się ją poznawać. Ukazuje nam jak bardzo uparte są nastolatki, jak trudno do nich trafić, jak ciężko się otwierają przed innymi i jak łatwo tracą ufność. Oczywiście nie wszystkie są takie same, ale autorka właśnie taką młodą osobę nam pokazała.
Jojo Moyes poprzez swoich bohaterów pokazała swoim czytelnikom coś bardzo ważnego, coś co często się w życiu widzi, a mianowicie fakt, jak łatwo ścieżki dwojga ludzi mogą się rozejść i jak ciężko później jest je złączyć. Aczkolwiek jeżeli dwoje ludzi się kocha, nie ma rzeczy niemożliwych.

Pasja, pasja, pasja. Jest to niesamowite zjawisko, które zawsze podziwiam u ludzi. I tu miałam tę przyjemność ją obserwować. Pasja idzie w parze z miłością i Sarah całą swą miłość przelała na konia, z którym ją rozwijała. Fotografowanie, które wręcz uwielbiam również odnalazłam w powieści, a miłował się nią jeden z bohaterów.

Cytaty z książki:

"...jedynymi sposobami, by osiągnąć coś magicznego, są ciężka praca i dyscyplina."

"...największa wada rodzicielstwa - to bezkresne, przytłaczające poczucie odpowiedzialności za szczęście kogoś innego."

"Jak coś ukradniesz, niczego nie zyskasz. Wręcz stracisz, dokonując takiego czynu."

"...nic nie jest na tyle złe, by nie można było o tym komuś powiedzieć."



32 komentarze:

  1. Jestem ciekawa tej książkowej magii. Bardzo lubię powieści autorki, więc i ta na pewno niedługo wpadnie w moje łapki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fatycznie, nastolatki są uparte :") Czytałam ''Zanim się pojawiłeś'', więc będzie i kolej na tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam na półce trzy książki tej autorki. Na razie przeczytałam tylko "Zanim się pojawiłeś", ale jeśli pozostałe tak samo mnie oczarują, to z pewnością i po tę sięgnę :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno jest przebić "Zanim się pojawiłeś", ale inne książki tej autorki również bardzo lubię :)

      Usuń
  4. Ja już zamówiłam w bibliotece! Koniecznie muszę ją przeczytać, bo bardzo mi się podobały "zanim się pojawiłeś" i "kiedy odszedłeś"

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękna okładka. Sama fabuła również mnie intryguje i chętnie w wolnym czasie zapoznam się z nią bliżej.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem ciekawa tej książki, także z chęcią się skuszę. Mam nadzieję, że będę zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Książki Jojo Moyes są przepiękne. Jestem przekonana, że zajrzę wkrótce do tej książki. Ogród ciekawi mnie historia kobiety oraz nastolatki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również uważam, że książki Jojo Moyes są przepiękne :)

      Usuń
  8. Książek Jojo jeszcze nie znam :) nie miałam okazji :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie czytalam,ale zachęcona opiniami i Twoją recenzją chyba ją zakupię, można czytać od której się chce? Czy trzeba zaczynać od konkretnej książki Moyes? btw. śliczny blog! Zostawiam obserwacje
    Zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książki Jojo Moyes można zacząć czytać od której się chce, to nie są serie. Seria jest tylko jedna i tą należy w kolejności: "Zanim się pojawiłeś", a następnie "Kiedy odszedłeś". Dziękuję za miłe słowa.

      Usuń
  10. Książka chyba nie dla mnie jakoś tą książka mnie odpycha mój blog

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy lubi co innego, zatem sięgamy po różne książki, te które nas przyciągają.

      Usuń
  11. Końska tematyka jest dla mnie zawsze w pewnym stopniu interesująca, ale skłamałabym, mówiąc, że ta konkretna książka pojawi się u mnie na półce. Raczej sama z siebie jej nie kupię - nie odpowiada mi tematyka powieści tej autorki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli tematyka powieści nie odpowiada, to nie będę namawiać :)

      Usuń
  12. Ciekawi mnie ta powieść, chociaż zwykle nie sięgam po książki obyczajowe tego typu. Zawsze bardziej ciągnie mnie do fantastyki lub młodzieżówek. Nigdy nie czytałam jednak twórczości Moyes, a ta książka wydaje się dobra na początek :)

    Pozdrowienia i buziaki!
    BOOKS OF SOULS

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo lubię twórczość tej autorki, zatem polecam. Pozdrawiam również.

      Usuń
  13. Oczywiście jestem ogromną fanką autorki i zawsze jej książki biorę w ciemno :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam tak samo i czekam już na kolejną jej książkę :)

      Usuń
  14. Jestem bardzo ciekawa tej powieści z pewnością w wolnym czasie przeczytam książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo dobra recenzja!
    Sama lubię książki Jojo Moyes i jej styl pisania, więc We wspólnym rytmie automatycznie trafia na listę książek do przeczytania!

    pozdrawiam,

    live and let read

    https://live-and-let-read.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Czytałam tylko jedną książki autorki - bez zaskoczenia, będzie to: "Zanim się pojawiłeś" - i szczerze mówiąc, nie mam parcia, by sięgać po kolejne. No chyba że w ramach odskoczni, gdzieś i kiedyś.

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Lubię tę autorkę, więc pewnie z czasem po nią sięgnę, A historia wydaje się być ciekawa i lekka 😊

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję każdemu, kto znalazł chwilę, by napisać kilka słów w komentarzu. Jest mi bardzo miło gościć Was u siebie na blogu.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...