"Chodzi lisek koło drogi" Hanna Greń


"CHODZI LISEK KOŁO DROGI"
Cykl: Śmiertelne wyliczanki (tom 2)
Autor: Hanna Greń
Wydawnictwo: Replika
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 397
Rodzaj literacki: thriller, sensacja, kryminał

"Kiedy do gry wkracza zespół bielskich policjantów, oznacza to, że zabawa się skończyła."
Policja ponownie ma co robić. Tym razem poszukują sprawcy, który morduje prostytutki. Ich ciała znajdywane są w okolicach Bielska-Białej i niestety już na pierwszy rzut oka widać, że zostały zamordowane. Na ciele są liczne ślady od uderzeń pasem z ciężką klamrą. To jest jeden z faktów, który łączy ofiary. Ponadto na miejscu zbrodni odnajdywane są małe figurki liska, co można uznać za "podpis" mordercy.
Niedaleko miejsca zbrodni odbywała się impreza, na której uczestniczyła pierwsza z ofiar i to w tym kierunku Mariola zaczęła szukać świadków, jak również potencjalnego i poszukiwanego sprawcy. Nie jest jest łatwo wszystkich brać pod lupę i traktować jednakowo, gdyż wśród nich jest dwóch policjantów. Jednak nie może, a bynajmniej nie powinna wierzyć wszystkim na słowo, nawet im. Przyjdzie jej się zmierzyć z wyborem pomiędzy przyjaźnią a obowiązkiem. Przy sprawie pomaga jej komisarz Sokołowski, z którym na początku niezbyt kolorowo jej się układało. Czy dojdą do porozumienia i będą potrafili ze sobą współpracować?

Hanna Greń stała się jedną z moich ulubionych autorek, od kiedy tylko przeczytałam jej pierwszą książkę. Później już tylko chciałam czytać i czytać te lektury, które wyszły spod jej pióra. Na żadnej się nie zawiodłam i każda z nich wzbudziła we mnie wiele emocji. Po skończeniu serii "W Trójkącie Beskidzkim" strasznie ubolewałam, że muszę rozstać się z głównymi bohaterami, których bardzo polubiłam i mogłabym wracać do czytania o nich przez kolejne lata. Ale cóż, autorka postanowiła zakończyć tę serię i zacząć nową "Śmiertelne wyliczanki". Od samego początku wiedziałam, że po nią sięgnę. Dwa tomy już za mną i muszę przyznać, że obydwa były na równi bardzo dobre.

Często zastanawiam się jak to jest możliwe, iż jedna autorka, bądź jeden autor potrafi wymyślić tyle różnych historii. Jest to dla mnie coś niesamowitego i podziwiam bardzo ich wyobraźnię. Myślę, że napisanie serii książek, to ciężkie zadanie, gdyż często się słyszy, że pierwszy tom był dobry, a drugi już słaby. Na szczęście tak się nie dzieje u Hanny Greń, tu zdecydowanie nie wiadomo, który jest tym lepszym. Obydwa są świetne i obydwa wciągają czytelnika w wir akcji już od pierwszych stron i trzymają w napięciu do samego końca. Oczywiście, jak w każdej książce kryminalnej, uwielbiam taką zagadkę przestępczą wraz z działaniami policyjnymi, gdzie nic nie jest jasne i zarazem jest skomplikowane, ale nie na tyle, że czytelnik się gubi i nie może się odnaleźć. Taka właśnie jest ta lektura, jak dla mnie jest to idealny kryminał. Doceniam również, że kolejny raz nie domyśliłam się kto jest sprawcą, a rozwiązanie sprawy było dla mnie zaskoczeniem.

W książce bohaterowie oprócz tego, że zajmują się dochodzeniem i dążą do rozwiązania sprawy, mają również swoje życie osobiste, które po trochu poznajemy. Poznajemy policjantów takimi jakimi są w pracy, jak również takimi jakimi są poza nią. Oba ich światy są ciekawe i czytelnik podczas pochłaniania lektury, oprócz tego, że chce poznać kto jest sprawcą zabójstw, to również jest zaciekawiony tym co dzieje się poza śledztwem.

Przeszłość i postać mordercy są odkrywane powoli, co z jednej strony rozjaśnia spojrzenie na śledztwo i sprawia, że jest się coraz bliżej odgadnięcia kim jest ta osoba. Lecz autorka nigdy nie odkrywa na tyle dużo, aby można było się domyślić i w stu procentach być pewnym swoich podejrzeń. Jednym słowem wie, jak dawkować informacje, aby trzymać napięcie i wzbudzać emocje.

Książkę polecam wszystkim, którzy lubią świetne kryminały, thrillery i sensacje. A ja czekam z niecierpliwością na kolejną część.

Hanna Greń - Ur. w 1959 roku w Wiśle, mieszkanka Bielska-Białej.
Absolwentka Akademii Ekonomicznej w Katowicach, całe życie zawodowe związała z ekonomią. Jak na autorkę mrocznych kryminałów i thrillerów jest osobą niezwykle pogodną, dowcipną, z dużym dystansem do siebie.
Pasjonuje się kryminalistyką. Jej mąż - emerytowany policjant - jest pierwszym recenzentem jej książek, stą ich wiarygodność i dopracowanie merytoryczne.
Debiutowała w 2014 roku. Nakładem Wydawnictwa Replika ukazały się dotąd jej książki: "Uśpione królowe", "Cynamonowe dziewczyny", "Otulone ciemnością", "Wilcze kobiety" oraz "Popielate laleczki" - należące do cyklu "W Trójkącie Beskidzkim", a także dwutomowa powieść "Polowanie na Pliszkę" ("Jak kamień w wodę" i "Światełko w tunelu"). W 2018 książką :Mam chusteczkę haftowaną" rozpoczęła nowy, mroczny cykl "Śmiertelne wyliczanki".
(informacje o autorce pochodzą z książki pt. "Chodzi lisek koło drogi")


Za książkę dziękuję wydawnictwu Replika

2 komentarze:

  1. Twórczość tej autorki nie jest mi jeszcze znana, ale to się na pewno zmieni. 😊

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję każdemu, kto znalazł chwilę, by napisać kilka słów w komentarzu. Jest mi bardzo miło gościć Was u siebie na blogu.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...