"Córka opiekuna wspomnień" Kim Edwards




"CÓRKA OPIEKUNA WSPOMNIEŃ"
Autor: Kim Edwards
Tłumaczenie: Agnieszka Lipska-Nakoniecznik
Wydawnictwo: Replika
Liczba stron: 560
Rodzaj literacki: literatura współczesna
Rok wydania: 2019

"Zekranizowany światowy bestseller"

Szczęśliwe małżeństwo, żyjące w miłości i radości, którzy niebawem mają zostać rodzicami. Wydawać by się mogło, że nic im tego szczęścia nie może odebrać. Jednak dr David Henry, gdy jego żona rodzi bliźniaki, a on odbiera poród, podejmuje decyzję, która z biegiem czasu powoli będzie im odbierać wiele.
Mężczyzna po ujrzeniu swej maleńkiej córeczki od razu dostrzega objawy zespołu Downa. Panikuje, przez jego głowę przelatuje wiele myśli i po szybkim namyśle postanawia oddać dziewczynkę położnej, a swojej żonie mówi, że ich córeczka umarła. Do domu wracają z synkiem, lecz o drugim dziecku zapomnieć nie mogą. Norah nosi w sobie żałobę, a Davidem targają różne emocje. Niestety ich życie nie jest już takie idealne, tworzy się między nimi ściana, która nie chce pęknąć.
Dziewczynka wychowuje się z dala od biologicznych rodziców. Czy jej życie jest szczęśliwe?

"Poruszająca i gorzka powieść o rozpaczy, rodzinie i zdradzie, a także o miłości i jej uzdrawiającej mocy."

Przepiękna, a jednocześnie bardzo smutna i wzruszająca powieść. Jej temat bardzo trudny, a jeszcze trudniejsze jest zrozumienie zachowań bohaterów. Czasem zapieramy się nogami i rękoma, że w życiu byśmy czegoś nie zrobili, a gdy nadchodzi moment wyboru, robimy to, nawet gdy nie jest to zgodne z naszą naturą. Później przychodzą wyrzuty sumienia, czasu nie da się cofnąć i ciężko naprawić swój błąd. Główny bohater, dr David Henry znalazł się w takiej sytuacji. Przyznam szczerze, że chciałam go czasem jakoś usprawiedliwić, lecz nie potrafiłam. Bo cóż jest gorsze? Powiedzenie o śmierci własnego dziecka, czy to że ma zespół Downa? Dla mnie zdecydowanie to pierwsze. Nie mam pojęcia w jakim stanie emocjonalnym wtedy się znajdował, ale postąpił niesłusznie. Nie chcę go oceniać, ale ja wiem jedno, nie chciałabym być jego żoną, nie chciałabym być tak okrutnie okłamaną.

W powieści przeplata się życie dwóch rodzin, Davida i jego rodziny, oraz Phoebe, dziewczynki oddanej od razu po urodzeniu. Poznajemy ją i jej brata, żyjących w różnych domach, mający inne standardy życiowe, jak również inne możliwości poprzez różnice w rozwoju psychicznym, jak i fizycznym. Czytając lekturę jesteśmy z nimi od narodzin, aż do wieku, w którym wkraczają w swoją dorosłość. Jak potoczą się ich losy? Czy będę mieli szansę na dowiedzenie się o sobie?

"Córka opiekuna wspomnień", to lektura dla osób wrażliwych, współczujących, którym los dzieci porzuconych nie jest obojętny. Książkę pokochają osoby, które uwielbiają zatapiać się w długich opisach i doceniają piękno. Ja troszkę miałam z tym problem, mam na myśli długie opisy, gdyż nie przepadam za nimi i czasem nawet mnie nudzą. I choć tu one nie należały do tych, które mogłyby nudzić, to jednak jak dla mnie było ich za dużo. Doceniam jednak to, że czuć w nich było piękno, które autorka chciała przekazać oraz podziwiam za dbałość i za szczegóły, które również chciała przekazać swym czytelnikom. Nie da się ukryć, że książka jest bardzo dopracowana, bo taka właśnie jest i ja to doceniam. Czasami zdarza się, że opisy w powieściach są po prostu zbędne i najlepiej by się je ominęło, a tu jednak jakoś do siebie przyciągają. Nie jestem ich wielką fanką, ale naprawdę oceniam je pozytywnie. Mogę śmiało napisać, że jest to jedna z książek, które miałam przyjemność pochłonąć, gdzie podczas czytania nie raz pomyślałam sobie, że pisarka zadbała o każdy szczegół. Zatem jeśli lubicie piękne i wzruszające historie, spisane pięknym językiem, gdzie nie tylko w pośpiechu akcja się toczy, lecz jest czas również na refleksje, to ta książka jest dla Was.

Jacy są bohaterowie? Gdybym chciała ich opisać musiałabym zdradzić za dużo szczegółów, a tego nie chcę, jak również nie chciałabym aby ktokolwiek kierował się moją oceną na ich temat. Chcę abyście sami ich poznali i ocenili według własnego sumienia. Napiszę tylko tyle, że każdy z nich jest inny, każdy nosi w sobie wiele emocji, wiele ciekawych cech charakteru. Z pewnością są to ciekawe osoby i o każdej z nich można by wiele napisać.

Na końcu książki jest przeprowadzona rozmowa z Kim Edwards. Autorka odpowiada na pytania o tym jak powstał pomysł na książkę oraz są pytania do czytelników. Po zakończeniu lektury można sobie je zadać i odpowiedzieć. Choć jak dla mnie ciężko było, gdyż ciężko jest oceniać ludzi, gdy się nigdy nie znalazło w ich skórze.


Kim Edwards urodziła się w Killeen w Teksasie. Z zawodu jest literaturoznawcą oraz lingwistą. Przygodę z pisaniem zaczynała od opowiadań. Wiele z nich zostało nagrodzonych, ale to powieść "Córka opiekuna wspomnień" przyniosła pisarce prawdziwą sławę. Na słynnej liście bestsellerów "The New York Timesa" znajdowała się aż przez 122 tygodnie, a czego 20 tygodni na pierwszym miejscu! Zdobyła prestiżowe nagrody: Kentucky Literary Award oraz British Book Award, została też wybrana na książkę roku przez "USA Today", a także sfilmowana w 2008 roku. Do tej pory na całym świecie sprzedało się ponad 4 miliony egzemplarzy tej powieści. Książki Kim Edwards zostały opublikowane w ponad 32 krajach. Autorka mieszka obecnie w Lexington w Kentucky, gdzie pracuje nad nowymi utworami.
(informacje o autorce pochodzą z książki "Córka opiekuna wspomnień")

Za książkę dziękuję wydawnictwu Replika:

4 komentarze:

  1. ciekawa recenzja, chyba się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam tę książkę dość dawno temu w pierwszym wydaniu, ale do dziś pamiętam emocje towarzyszące mi podczas lektury. 😊

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję każdemu, kto znalazł chwilę, by napisać kilka słów w komentarzu. Jest mi bardzo miło gościć Was u siebie na blogu.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...