"Kołysanka dla Łani" Ewa Formella

 

"KOŁYSANKA DLA ŁANI"

Autor: Ewa Formella

Wydawnictwo: Replika

Rok wydania: 2020

Rodzaj literacki: literatura piękna

Liczba stron: 276

"Są ludzie, którzy raz spotkani - zostają z nami na zawsze"

Opis książki:

"Druga wojna światowa, Polska. Do leśnych partyzantów dołączają dwie siostry. Między młodszą z nich a partyzantem o pseudonimie Ryś rodzi się uczucie. Jednak wojna ich rozdziela - ją wywożą na roboty do Niemiec, on trafia do obozu koncentracyjnego.

Współcześnie, Gdańsk. Młoda kobieta, Alicja, spotyka bezdomnego mężczyznę, który stracił pamięć. Za wikt i opierunek mężczyzna zgadza się zaopiekować się jej ogrodem. Rodzi się przyjaźń, rodzą się pytania. Dlaczego Zygmuntowi czasem stają przed oczami obrazy z lasu, jakiejś młodej dziewczyny, i czemu wciąż powraca do niego zapach konwalii...?"

(opis książki pochodzi od wydawcy)

Moja opinia:

"Kołysanka dla Łani", to powieść napisana przez Ewę Formelę, której książki miałam już przyjemność przeczytać. Każda z jej powieści mnie wzruszyła i niejednokrotnie wywołała łzy, które ciurkiem spływały mi po policzkach. Tym razem również tak było. Emocje wzbudziły we mnie nie tylko opisywane wydarzenia z drugiej wojny światowej, ale również te, które miały miejsce ówcześnie. Czasy wojny nie są dla mnie nowością, gdyż w swoim życiu przeczytałam już sporo książek w tym temacie, a jednak każda jedna mną wstrząsa bardzo mocno, nigdy mniej. Wiem, że nie da się uodpornić na okrucieństwo, o którym się czyta i które spotkało ludzi w prawdziwym życiu, w życiu naszych przodków. I jestem wdzięczna autorom, że w swych powieściach piszą o tych ciężkich czasach, że nie zapominają historii i nie dają o niej zapomnieć swym czytelnikom.

Autorka na wstępie zaznacza, historia którą opisuje powstała na podstawie wspomnień, lecz nie wie na ile jest w niej prawdy, a ile fantazji. Mimo to, losy bohaterów głęboko poruszają.

 Ja szczerze pokochałam główną bohaterkę z czasów ówczesnych, Alicję, która dała schronienie bezdomnemu człowiekowi. Sympatię do siebie zdobyła swoją dobrocią i tym ile uczucia dała człowiekowi, który był jej obcy. Miałam przeczucie jak zakończy się ta historia, lecz mimo wszystko czytałam ją w wielkim napięciu, z całą gamą emocji i z mokrymi od łez oczami.

Polecam z całego serca. 




2 komentarze:

  1. Mam w planach przeczytać tę książkę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Pomimo twojej zachęcającej recenzji, nie mam na ten moment w planach :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję każdemu, kto znalazł chwilę, by napisać kilka słów w komentarzu. Jest mi bardzo miło gościć Was u siebie na blogu.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...