"Siła przetrwania" Linda Szańska



"SIŁA PRZETRWANIA"
Cykl: Siła honoru (tom 2)
Autor: Linda Szańska
Wydawnictwo: Słowne z uczuciem
Rodzaj literacki: Literatura obyczajowa, romans
Rok wydania: 2021
Liczba stron: 360

Opis książki:
" Kocha ją nad życie. I dlatego musi się trzymać od niej z daleka.
Daniel Rokita, zwany Diabłem, w pełni zasługuje na swój pseudonim. Tym, którzy wchodzą mu w drogę, potrafi zgotować prawdziwe piekło.
Ale bycie prawą ręką Anioła, bossa poznańskiej mafii, ma swoją cenę. Diabeł już raz ją zapłacił. A raczej zrobił to ktoś, kogo kochał.
Nigdy więcej na to nie pozwoli. Nawet jeśli oznacza to wieczną samotność.
Ewa jednak nie boi się takiego życia. Bardziej tego, że przy Danielu traci głowę. I czujność. A stąd już tylko krok do uczucia, które może zniszczyć ich oboje. 
W tym świecie miłość to oznaka słabości.
I tylko nielicznym udaje się dotrzeć do raju."
(opis książki pochodzi od wydawcy)

Moja opinia:

"Siła przetrwania" Lindy Szańskiej jest drugim tomem cyklu "Siła honoru". Ja niestety nie przeczytałam pierwszej części, ale nie odczułam bym podczas pochłaniania tej lektury, gdzieś się gubiła, lub bym miała jakieś braki i nie rozumiała pewnych sytuacji. Na wszystko odnalazłam odpowiedzi i czytało mi się tę powieść bardzo dobrze i przyjemnie, choć niektóre momenty i opisy do takich wcale nie należały. Zastanawiam się jednak, z czystej chęci i ciekawości, czy aby jednak nie sięgnąć po pierwszy tom. Chciałabym poznać tę historię od samego początku. 
Jak już wcześniej wspomniałam, powieść tę czytało mi się przyjemnie i bardzo szybko. Jest to lektura na góra dwa wieczory. A wszystko dlatego, że wciąga i nie można się od niej oderwać. Podczas jej czytania wywołuje mnóstwo emocji u czytelnika, co u mnie przy ocenie każdej lektury jest mega ważne. Bohaterowie też muszą być różni i lubię, gdy autor fabułę wzbogaca różnymi charakterami, nie tylko takimi, które wzbudzają sympatię i których się lubi. Muszą być i takie postacie, które irytują, wkurzają, a nawet wzbudzają strach. I tym razem takich bohaterów spotkałam. Nie zaliczam tej lektury do wybitnych, nad którą bym się zachwycała, ale zaliczam do takich, które pozwoliły mi odlecieć do innego świata, przeżyć wraz z jej bohaterami wiele emocji, czasami bardzo wstrząsających, a także do takich, po które czasem (nawet częściej niż czasem) lubię po prostu sięgać. 

1 komentarz:

  1. Cieszę się, że książka tak Cię wciągnęła. Ja nie znam tego cyklu i raczej nie planuję czytać. Zarys fabuły mnie nie przekonał.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję każdemu, kto znalazł chwilę, by napisać kilka słów w komentarzu. Jest mi bardzo miło gościć Was u siebie na blogu.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...