Autor: Karolina Wilczyńska
Cykl: Rok na Kwiatowej (tom 2)
Wydawnictwo: Czwarta Strona
W drugim tomie roku na Kwiatowej ponownie spotykamy się z bohaterkami, które poznaliśmy w "Wędrownych ptakach", czyli z Lilianą, Różą, Wiolettą i Malwiną. Tym razem najbardziej przybliżone są problemy Liliany. Ależ oczywiście i o perypetiach innych bohaterek również autorka nie zapomniała, zatem co nowego u nich słychać z pewnością nie umknie nam niepostrzeżenie.
Pamiętacie córkę kuzynki Liliany, którą ta ma się zaopiekować oraz, która ma u niej zamieszkać? Młoda nieźle namieszała w jej życiu. Jedno "małe" kłamstwo dziewczyny, wypowiedziane pod adresem partnera Liliany doprowadziło do jego wyprowadzki. Jednak to nie koniec kłopotów. Gdy w końcu udaje się kobiecie porozmawiać z dziewczyną, na wierzch wypływa gorzka prawda. To o czym dowiaduje się Liliana zwala ją z nóg i jednocześnie przypomina jej o tym, co ją samą kiedyś spotkało i co przeżyła. Lecz teraz nie chce uciekać i chce stawić czoło swojej przeszłości, jak również teraźniejszości. Czeka ją ciężki czas, ale twarda z niej babka, musi sobie poradzić. Jednak czy naprawdę jest taka twarda jak ją widzimy? Czy wytrwa w swojej decyzji? Czy sąsiadki przyjdą jej z pomocą i radami? I co w ogóle u nich słychać?

Pamiętacie Malwinę? Ciężko jej było po śmierci ojca się pozbierać. Do tego na głowie zostało jej prowadzenie firmy, o której nie miała zielonego pojęcia. Do akcji wtedy wkroczyły jej trzy, zupełnie różniące się charakterami sąsiadki. Wpadły do jej życia i nieźle nim wstrząsnęły. Czy na tyle, by Malwina się podniosła i wszystko w swoim życiu poukładała? W "Zamarzniętych sercach" się dowiadujemy, że Malwina...O nie, nie. Nie zdradzę Wam czy dziewczyna podołała wyzwaniom czy też się kompletnie poddała.

I na koniec Róża. Cicha, spokojna kobieta. Pamiętacie jak przejęła wychowawstwo klasy? Nadal jest wychowawczynią i niestety jej klasa jest nie do zniesienia. Młodzież daje jej w kość, a kobieta nie wie jak sobie z nimi radzić. Jest naprawdę ciężko. Ale ktoś przyjdzie jej z pomocą. Czy ta pomoc przyniesie jakieś skutki i najważniejsze czy będą one pozytywne? Zdradzę Wam również, że w życiu Róży pojawi się ktoś niespodziewanie. I pojawi się nie tylko jedna osoba. Ile? To już pozostawię w tajemnicy. Na pewno zrobi się gorąco.
Bohaterki nadal pozostały sobą, każda nadal wzbudza moją sympatię. Podoba mi się to w powieściach Karoliny Wilczyńskiej, że bohaterowie są tacy prawdziwi, tacy z krwi i kości. Te wszystkie problemy, o których się czyta istnieją naprawdę, są prawdziwym życiu. Nie są to wyssane z palca, wymyślone i nie wiadomo skąd brane zawirowania życiowe. Tak się dzieje naprawdę i chyba każdy mi przytaknie.
Wiem, że to są tylko bohaterowie książkowi, wykreowani przez autorkę, ale i tak trzymam kciuki, by wszystko ułożyło się po ich myśli. Zatem Karolino Wilczyńska, czekam na trzecią część i chcę przeczytać same szczęśliwe zakończenia moich bohaterek. Oczywiście żartowałam, wiem, że się tak nie da. A czym więcej emocji podczas czytania, tym lepiej książka zapamiętana.
Ciekawa recenzja. Z pewnością sięgnę po tą książkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
www.czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com
Polecam również serię książek "Stacja Jagodno" Karoliny Wilczyńskiej.
UsuńCzeka już wypożyczona z biblioteki! A ja mam wielką ochotę poznać te dziewczyny z ulicy Kwiatowej!
OdpowiedzUsuńBohaterki są świetne, także polecam.
UsuńBardzo mi się podobała ta książka i z miłą chęcią sięgne po kolejne części :) Styl autorki mnie urzekł :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, maobmaze ♥
Ja czekam z niecierpliwością na kolejną część.
Usuń