"POLLUKS"
Cykl: Bezlitosna siła (tom 2)
Autor: Agnieszka Lingas-ŁoniewskaWydawnictwo: Burda Książki
Liczba stron: 288
Rok wydania: 2019
Rodzaj literacki: literatura obyczajowa, romans
"Ona przeszła przez piekło.
On swoje piekło nosi w sobie.
Mogą być dla siebie ocaleniem.
Tylko...czy się odważą?"
Opis książki:
"Jest diabłem w ludzkiej skórze.
Od lat napędza go jedno pragnienie.
Dopóki na swojej drodze nie spotka jej.
Co zwycięży w jego sercu:
Zemsta czy miłość?
Ma czarną duszę, demony pod skórą i wściekłość w sercu. Jest przekleństwem każdej kobiety, do której się zbliży. Zamiast przynieść ci kwiaty, prędzej z ciebie zakpi. Zamiast czułości woli szybki, ostry seks. A gdy na ringu z Patryka Rottera zmienia się w Polluksa, staje się prawdziwą bestią.
Przez niego Martyna nie może znaleźć sobie miejsca. Ale...jest też jej miłością, z którą dziewczyna nie umie sobie poradzić od trzech lat.
On do tej pory w sercu miał miejsce tylko dla swoich diabłów. I po tym, co przeszedł w swoim trudnym życiu, nie ma pojęcia, czym jest miłość. Wie tylko, że cały czas myśli o tej dziewczynie. I że pragnie jej do szaleństwa.
Są jak dwa żywioły. Od miesięcy na przemian się odpychają i przyciągają. Obojgu zależy na uczuciu, które ich łączy. Ale boją się go, jak niczego w swoim życiu."
Moja opinia:
Jednym z fajniejszych uczuć jest to, gdy w ręku trzyma się książkę, jednej ze swoich ulubionych autorek. Lecz jeszcze lepszym doznaniem jest fakt, gdy po przeczytaniu ostatniego zdania powieści, zamyka się ją z miną wyrażającą zadowolenie i ma się poczucie, że warto było poświęcić swój czas na nią. Mam nadzieję, że nikt nie zarzuci mi, iż staje się to już nudne, że kolejny raz chwalę twórczość Agnieszki Lingas-Łoniewskiej, ale nawet gdybym bardzo chciała inaczej, to nie mogę, gdyż po pierwsze kłamać nie można, a po drugie od samego początku, gdy zaczynałam pisać swoje opinie na temat książek, obiecałam sobie, że będę pisać prosto z serca. I prosto z serca napiszę, że każda kolejna przeczytana książka autorki nakręca mnie po sięgnięcie po kolejną, chcę ich więcej i więcej.
Podczas czytania "Polluksa" nie trudno jest nie popaść w spiralę emocji, które są nieodłączną częścią życia bohaterów. Są silne na tyle, że w pewnym momencie zorientowałam się, iż wraz z bohaterami lektury mocno wszystko przeżywam, a książkę kurczowo trzymam. Autorka ponownie zabrała mnie do świata niegrzecznych chłopców, których przeszłość mocno poturbowała. Tym razem głównym bohaterem jest Polluks, a jego wybranką, która również przeszła przez piekło, jest Martyna. Oboje mają się ku sobie, jednak ich ścieżki ciężko połączyć tak, aby stali się sobie bliscy, na dłużej niż jedną noc. On i ona, oboje wiedzą doskonale co do siebie czują. Jednak zrobienie tego najważniejszego kroku jest czymś trudnym. Czy któreś z nich w końcu zrobi ten krok i czy ich historia będzie miała szczęśliwe zakończenie?
W tej części nie obeszło się również bez miejsca, w którym ukochane Kastora i Polluksa pomagają pokrzywdzonym kobietom. W tym miejscu też niejedno się wydarzy i niejedna przeszkoda, jak również zagrożenie będą do pokonania.
Nie da się ukryć, że Agnieszka Lingas-Łoniewska wie jak porwać swoje czytelniczki w świat, w którym spotkają mężczyzn ze swoich snów. Wiem jak banalnie to brzmi, ale taka jest prawda. W końcu widać, które książki z półek księgarni znikają jako pierwsze, oczywiście te z niegrzecznymi chłopcami na okładkach...I choć w życiu realnym wcale tak nie musi być, że kobiety takich mężczyzn pragną, to jednak z wielką chęcią przenoszą się w świat fikcji, w którym mogą troszkę o takich właśnie facetach poczytać. A jakich dokładnie? Takich, którzy z jednej strony są niebezpieczni, mają czarne charaktery i są niedostępni. A z drugiej strony, dla swych ukochanych zrobią wszystko, ich szorstki charakter staje się zupełnie inny, dla nich kurtyna opada i stają się zupełnie innymi ludźmi, dobrymi, potrafiącymi pokazać swe uczucia. I oczywiście do tego całego obrazu nie może zabraknąć ich idealnych ciał. Tacy są Kastor i Polluks.
Agnieszka Lingas-Łoniewska - Wrocławska pisarka, zwana przez swoje czytelniczki Dilerką Emocji. Autorka ponad 30 bestsellerowych powieści, stanowiących elektryzujący miks gatunkowy romansu, dramatu i sensacji. Kocha zwierzęta, ma cztery koty i psa. Od lat prowadzi autorską akcję Karma zamiast Kwiatka i na licznych spotkaniach autorskich zbiera karmę dla zwierzaków, którą potem przekazuje do wrocławskich fundacji. W 2016r. zajęła II miejsce w plebiscycie "Gazety Wrocławskiej" Kobieta Wpływowa. W wolnym czasie, kiedy nie pisze (a zdarza się to czasami), kocha czytać i oglądać seriale kryminalne, jej pasją są także nordic walking i robótki ręczne.
(Informacje o autorce pochodzą z książki pt."Kastor")
Za książkę dziękuję wydawnictwu Burda Książki.
Mam jeszcze do nadrobienia pierwszą część, ale na pewno nadrobię zaległości. 😊
OdpowiedzUsuńPolecam książki Agnieszki Lingas-Łoniewskiej.
UsuńUwielbiam tę serię, właśnie czytam najnowszy tom :D
OdpowiedzUsuńJa już przeczytałam, niebawem moja opinia pojawi się na blogu.
Usuń