"Dom pełen słońca" Karolina Wilczyńska


"DOM PEŁEN SŁOŃCA"
Autor: Karolina Wilczyńska
Cykl: Stacja Jagodno (tom 6)
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Rodzaj literatury: współczesna, obyczajowa
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 314





"Często coś jest zupełnie inne niż na pierwszy rzut oka wygląda. Czasami warto ryzykować, zaufać swojej intuicji. Prawdziwa sztuka to stworzyć coś pięknego, kiedy wszyscy już spisali to na straty."

Powrót do Jagodna stało się w moim życiu pewną tradycją, a jednocześnie czymś w rodzaju ucieczki do świata, który pomimo, iż występują w nim problemu, z którymi ludzie borykają się każdego dnia, to odnajduję w nim ciepło i schronienie przed rzeczywistością. Do Jagodna powracam i czuję się jakbym odwiedzała swych starych, dobrych przyjaciół. Po prostu czuję się jak u siebie, wśród swoich.

W Jagodnie pojawia się nowa postać, a jest nią Sylwia. Kobieta zajmuje się tu odnową starych rzeczy i nadaje im drugie życie, jednocześnie upiększając nimi dworek. Ukrywa się również przed światem, w którym dotychczas żyła, potrzebuje czasu na poukładanie w swojej głowie spraw, które nie dają jej spokoju. Kryzys w jej związku jest poważny, a jej rodzina oraz rodzina jej partnera nie są skłonni do tego, by pomóc, aby ich drogi ponownie się połączyły. W ich relacje wkrada się chaos, za który ktoś mocno jest odpowiedzialny. Czy dopatrzą się winnego? I co najważniejsze, czy nie będzie za późno, by wszystko naprawić?
Bohaterowie "Stacji Jagodno" nigdy się nie nudzą, a w ich życiu zawsze dużo się dzieje. Zuzanna mocno kibicuje Jankowi i Marzenie. Lecz czasem robi wrażenie okrutnej w słowach, które kieruje do Janka, jest dla niego surowa. Kto by przypuszczał, że w tym wszystkim ma jakiś cel? Czy dopnie swego?
Kasia radzi sobie świetnie, stanęła na nogi i może cieszyć się z sukcesu. Staje przed nią jednak jeszcze jeden wybór, który może być jeszcze większym krokiem w przód. Czy się odważy i podejmie się wyzwaniu?
Na jaw wychodzi tajemnica leśnej kapliczki. Kto i komu opowie o wydarzeniach, które są nadal bolesne?
Łukasz z Tamarą są jak stare małżeństwo, raz się kłócą, a za chwilę kochają i tak w kółko. Mężczyzna znajduje stary pamiętnik, jednak brakuje mu odwagi na jego przeczytanie. Czy się w końcu zdecyduje i go otworzy? Co w nim się znajduje?

Mogłabym jeszcze tak opisywać i opowiadać o tym co się dzieje u bohaterów "Stacji Jagodno", lecz pozostawię to tajemnicą, którą każdy czytelnik musi sam odkryć. Zapewniam jednak, że dzieje się sporo i szybko.

Karolina Wilczyńska z całą pewnością nadal trzyma poziom i swym czytelnikom daje świat, który jest przez nich lubiany. Bo nie oszukujmy się, sięgając po szósty tom cyklu, to już z pewnością jest to coś do czego z przyjemnością powracamy. Pomyśleć by można, że ileż da się czytać o jednym i tym samym, ale to nie w tej serii. Tu wciąż dzieją się nowe rzeczy, a autorka nie powraca w kółko do starych wątków i nie magluje ich. Owszem czasem coś jest wspomniane, lecz delikatnie bez większego wnikania i przypominania o tym. I się nie rozczarowujemy, a to jest bardzo ważne. Myślę, że dzięki temu, iż w każdej części wprowadzane są nowe postacie, ich historie i perypetie, powieść nadal potrafi wciągnąć i zainteresować. Autorka jednocześnie nie zapomina o starych bohaterach i o ich życiu, które jest również bardzo ciekawe i z chęcią powraca się do nich i dowiaduje co u nich słychać, jak sobie radzą i jakie mają plany na przyszłość. Bohaterów poznaje się szybko i z lekkością, co pozwala odróżniać od siebie losy każdego z nich.

Magia w książkach Karoliny Wilczyńskiej polega na tym, że autorka pisze w nich o zwyczajnym życiu, takim realnym z prawdziwymi problemami oraz szczęściami i raczej czytelnik powinien sięgać po inne książki, aby od tej codzienności odpocząć, a jednak wraca się do Jagodna i chce się właśnie w takim zwyczajnym świecie być. Pomimo codziennych zmagań bohaterów, odpoczywa się przy lekturze i na tym właśnie polega ta magia, którą uwielbiam.

Muszę niestety wspomnieć o tym, że mało mi było tym razem babci Róży i białego domku. Owszem dworek również uwielbiam, ale domek babci Róży jest wyjątkowy i mam do niego słabość. Boję się o zdrowie kobiety i o to, że kiedyś sięgając po kolejną część już jej nie będzie. Mam nadzieję jednak, że autorka takiego planu nie ma.


27 komentarzy:

  1. Tak się zabieram żeby coś przeczytać jej autorstwa już od dawna. Słyszałam dużo dobrego

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę wreszcie zabrać się za tę serię. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam wiele dobrego o tej książce dlatego tez ja juz mam i zaczynam czytać 😁

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę, że i tak wypadałoby mi zacząć od pierwszego tomu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wydaje się być odpowiednią lekturą na lato.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładna okładka, ale niestety nie czytam takich książek.

    OdpowiedzUsuń
  7. No niestety, często się zżywamy z bohaterami książek i ciężko przełknąć ewentualną stratę.. Nawet tą fikcyjną jakby nie było ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, ja już przy książkach wylałam morze łez :)

      Usuń
  8. Muszę przyznać, że z każdym kolejnym tomem to brzmi coraz bardziej interesująco. Czas zaprzyjaźnić się z pierwszym tomem "Stacji Jagodno"! ♥

    OdpowiedzUsuń
  9. Niestety nie jest to zupełnie lektura w moim stylu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, lepiej sięgnąć po coś co jest w naszym stylu. Ale może kiedyś troszkę coś się u Ciebie zmieni i zaczniesz sięgać po takie książki, wtedy polecam tę serię.

      Usuń
  10. Rozkochałaś mnie tą recenzją, chociaż takie książki to często "nie mój klimat". Ale wszystko wygląda tak mega wciągająco, a to lubię!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie ta seria jest mega wciągająca, uwielbiam ją.

      Usuń
  11. Już sam tytuł zapewnia nas o ciepłej przygodzie czytelniczej. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tak dokładnie jest, cała seria jest ciepła i przyjemna oraz pełna emocji.

      Usuń
  12. Ta książka już czeka na mojej półce do przeczytania

    OdpowiedzUsuń
  13. Kolejna seria, którą chciałabym przeczytać... jednak chyba powinnam najpierw pokończyć te, które zaczęłam...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję każdemu, kto znalazł chwilę, by napisać kilka słów w komentarzu. Jest mi bardzo miło gościć Was u siebie na blogu.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...