Moje nominacje do Nagrody Nike.

Czym jest Nagroda Literacka "Nike" i kto ją otrzymuje?

Jak sama nazwa wskazuje, jest nią nagroda literacka, jednakże jest to polskie wyróżnienie, które otrzymuje autor za najlepszą książkę roku. Celem takiego konkursu jest promowanie polskiej literatury współczesnej. Zanim jednak zwycięzca stanie na podium, musi przejść kolejno trzy etapy. W pierwszym z nich nominowanych jest 20 autorów, następnie 7 i spośród nich wyłaniany jest zwycięzca. 

W tym roku znani są już nominowani autorzy, którzy swą ciężką pracą nad swoją twórczością, z całą pewnością zasługują na miejsce, w którym się znaleźli. Gratuluję im i życzę wielu nagród literackich i sukcesów w tej dziedzinie, którą wybrali jako ścieżkę wiodącą ich przez życie. Niemniej jednak, pośród wybranych laureatów brakuje mi dwóch nazwisk, które z moim zdaniem powinny znaleźć się na liście, aby móc zawalczyć o Nagrodę Literacką "Nike". 

Kogo nominowałabym do Nagrody Literackiej "Nike" ?


Nie ukrywam, że bardzo często sięgam po twórczość polskich autorów, których bardzo cenię. W roku 2017 przeczytałam wiele książek ich autorstwa i zdecydowana większość dała mi przyjemność czytania. Pośród nich znalazły się dwie powieści, które okazały się dla mnie totalnym zaskoczeniem, zupełnie nie spodziewałam się, aż tak dobrych lektur. Obydwie utkwiły mi w pamięci i będę je polecać czytelnikom. Mam na myśli "Drugi koniec świata" Małgorzaty Sobieszczańskiej oraz "Czereśnie zawsze muszą być dwie" Magdaleny Witkiewicz.

Małgorzata Sobieszczańska jest pierwszą pisarką, której - według mnie - zabrakło wśród finalistów. 

Kilka zdań o autorce. 

Małgorzata Sobieszczańska jest pisarką, która ma na swoim koncie wiele ciekawych doświadczeń. Między innymi jest scenarzystą oraz byłą dziennikarką, współautorką scenariusza filmu fabularnego "Anioł i pies", jak również autorką scenariuszy seriali telewizyjnych, a także słuchowisk radiowych. Zagrała w filmie oraz współtworzyła serię książek dla dzieci. Nie można również zapomnieć o tym, że jest autorką kilku powieści, a wśród nich jest ta jedną, za którą powinna zostać nominowana do Nagrody Literackiej "Nike". Lecz wszystko to, o czym wspomniałam jest napisane w wielkim skrócie. Jednak ja chcę napisać o najważniejszym. 

Za którą książkę Małgorzata Sobieszczańska powinna otrzymać Nagrodę Literacką "Nike"?

"Drugi koniec świata" jest powieścią, którą każdy czytelnik, po przeczytaniu na długo zapamięta. Autorka opisuje życie ludzi, którzy mieszkają w małej wsi pod Nowogródkiem, w Mirabilii. Jest to wielokulturowa społeczność, gdzie sąsiadami są Polacy, Tatarzy, Żydzi oraz Białorusini. Autorka swą szczególną uwagę skupia na dwóch postaciach, a są nimi dwie siostry Olga i Joanka. To je czytelnik poznaje najbardziej. Życie bohaterów powieści zmienia się we wrześniu 1939. Każdy zna tę datę i ciarki przechodzą na myśl, jak wielki strach tego dnia czuli ludzie. Do Nowogródka wtargnęli Rosjanie i świat tej małej społeczności już nie przypominał tego, sprzed jeszcze kilku dni, gdy żyli spokojnie, z planami i marzeniami na przyszłość. Małgorzata Sobieszczańska również przenosi swych czytelników kilkadziesiąt lat wprzód, gdzie poznajemy nowych bohaterów, a między innymi Olę i Joasię, córkę i wnuczkę.
Temat wojny nigdy nie jest łatwy, a wręcz jest jednym z najtrudniejszych. Aby o nim napisać trzeba posiadać w sobie pewną wrażliwość, której autorce z całą pewnością nie zabrakło. Nie wystarczy podać suche fakty, jakie miały miejsce. Czytelnicy wolą poznawać je w formie powieści, gdzie mogą w swej wyobraźni odtworzyć akcję książki i  przeżywać ją wraz z jej bohaterami. Małgorzata Sobieszczańska wspaniale sobie z tym poradziła, wyczuwalnych jest mnóstwo emocji. Powieść zostanie w mej pamięci na długo, jest jedną z tych, które były dla mnie ogromnym zaskoczeniem.

Magdalena Witkiewicz jest drugą pisarką, której zabrakło wśród finalistów.

Kilka zdań o autorce.

Magdalena Witkiewicz, bestsellerowa polska autorka, której książki sprzedają się w kilkuset tysiącach egzemplarzy. Pisarką jest z pasji, natomiast z zawodu analitykiem marketingowym , specjalistą od modeli ekonometrycznych. Jej książki są przede wszystkim powieściami dla kobiet i po ilości sprzedanych egzemplarzy, śmiało można napisać, że one je uwielbiają. Magdalena Witkiewicz również na swoim koncie ma książki dla dzieci pt. "Lilka i spółka" oraz "Lilka i wielka afera". Zapewne niejedno jeszcze mogłabym o pisarce napisać, przejdę jednak do najważniejszego, czyli do punktu, w którym wyjawię, która książka pisarki najbardziej utkwiła w mej pamięci, oraz którą uważam za godną nagrody.

Za którą książkę Mgdalena Witkiewicz powinna otrzymać Nagrodę Literacką "Nike"?

"Czereśnie zawsze muszą być dwie", to zadziwiająca i niezwykła powieść, która od pierwszych stron wzbudza w czytelniku zainteresowanie. Dla mnie była ogromnym zaskoczeniem, gdyż na pierwszy rzut okiem na jej okładkę, z góry założyłam, że będzie to zapewne zwykły romans. Otrzymałam natomiast coś zupełnie innego, coś wartościowego, smutnego, a zarazem pięknego.
Główną bohaterką jest Zosia, którą poznajemy, gdy jest jeszcze uczennicą. Mijają lata, dziewczyna dorasta. W swoim życiu odnalazła wielką przyjaźń, lecz ze względu na wiek swej przyjaciółki nadchodzi moment i musi się z nią pożegnać. Dziewczyna przeprowadza się do willi i tam zaczyna po strzępku odkrywać tajemnicę sprzed lat, która dotyczy domu, w którym mieszka. Autorka wdzięcznie porusza się w czasie, gdyż do odkrycia pewnych spraw cofa nas w przeszłość, która zawsze wzbudza ciekawość. Magdalena Witkiewicz świetnie poradziła sobie ze stopniowym odkrywaniem wydarzeń sprzed lat, zbudowała napięcie, którego podczas czytania nie brakuje. Książka wciąga od pierwszych stron, trzyma poziom do ostatniej strony i moim zdaniem jest jedną z lepszych książek wydanych w 2017 roku.


Post ten jest wpisem konkursowym, którego organizatorem jest księgarnia internetowa niePrzeczytane.pl.



2 komentarze:

  1. no właśnie mnie też na myśl przychodzi romans jak patrzę na okładkę książki Magdaleny Witkiewicz :p i w takich sytuacjach na jaw wychodzi powiedzenie, że nie należy oceniać książki po okładce :P
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja zdecydowanie zagłosowałabym na "Czereśnie..."!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję każdemu, kto znalazł chwilę, by napisać kilka słów w komentarzu. Jest mi bardzo miło gościć Was u siebie na blogu.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...