"Nie mów nikomu" Harlan Coben

"NIE MÓW NIKOMU"
Autor: Harlan Coben
Tłumaczenie: Zbigniew A. Królicki
Wydawnictwo: Albatros

David Beck nie może się pozbierać po śmierci żony. Minęło już osiem długich lat, a on nadal cierpi. Nie może się z tym pogodzić. Jego ukochana została porwana i zamordowana, a on sam ledwo uszedł z życiem. Morderca tej zbrodni siedzi w więzieniu, sprawa została zamknięta, aż tu nagle pewnego dnia...Mężczyzna dostaje wiadomość, która nim wstrząsa i budzi nadzieję, pomimo tego, że ciało jego żony zostało zidentyfikowane. David jednak tak bardzo kocha swoją żonę, iż chce wierzyć, że ona nadal żyje. Sam zaczyna być podejrzanym przez FBI o zabicie Elizabeth i toczy się nierówna walka. Mężczyzna chce dowieść prawdy i nie zamierza się łatwo poddać. Będzie miał po swojej stronie przyjaciół, jak również po drugiej stronie niebezpiecznych wrogów. Jedni stracą życie, a drudzy ledwo unikną śmierci. Wszystko potoczy się szybko. Czy uda się Davidowi odkryć wszystkie skrywane tajemnice?



Thriller wciąga od samego początku i trzyma w napięciu do samego końca. Tu nie można się nudzić. Ciągle toczy się akcja, wciąż są odkrywane nowe tropy, które wytyczają drogę do nowych niewyjaśnionych spraw i tym samym znów robi się gorąca atmosfera. Dopiero na samym końcu wszystko łączy się w jedną całość, otrzymujemy odpowiedzi na pytania, które kłębiły się w głowie podczas czytania. Jednym z takich pytań, które mnie męczyło dotyczyło tego jak David po uderzeniu w głowę wydostał się z wody - on sam tego nie pamiętał. W sumie już myślałam, że autor tego nie wyjaśni i pozostanie niedopowiedzenie, a tu na koniec zaskoczenie. Harlan Coben nie zapomniał opisać tego co nad wodą się stało. Oczywiście takich pytań miałam kilka i na każde otrzymałam odpowiedź. Zatem brawo dla autora, że pomyślał o każdym szczególe i nie dał mi czegoś nierozwiązanego. A może coś przeoczyłam? Nie wiem. Bynajmniej to czego chciałam, otrzymałam. Książkę czyta się bardzo szybko i z dużym zainteresowaniem. Dzięki temu, że akcja toczy się szybko, ciężko jest się od lektury oderwać. Aczkolwiek dla mnie troszkę przewidywalna, nie w całości oczywiście. Po części domyśliłam się niektórych spraw, a inne - te nie odkryte przeze mnie - zupełnie mnie zaskoczyły.

To jest dopiero trzecia książka tego autora, jaką przeczytałam. I naprawdę cieszę się, że dopiero zaczynam przygodę z jego twórczością. Coś czuję, że czeka mnie mnóstwo emocji podczas czytania. W mojej domowej biblioteczce czeka już kolejny thriller Harlena Cobena "Na gorącym uczynku". Czytaliście?