"Pokusy Clarissy" Jack Laurigier

"POKUSY CLARISSY"

Cykl: Clarissa Six (tom 2)

Autor: Jack Lauriger
Tłumaczenie: Justyna Lenk
Wydawnictwo: Lira
Liczba stron: 304
Rodzaj literacki: Literatura obyczajowa, romans
Rok wydania: 2018

"Seks i humor to połączenie niełatwe...

Dalszy ciąg polskich przygód zamężnej Brytyjki."

Dalsze perypetie Clarissy nadal wzbudzają wiele emocji. I tym razem nie zabraknie pikanterii. Pojawia się tajemniczy mężczyzna ze Szwajcarii, który wzbudza zainteresowanie wśród kobiet. 

Tym razem również Clarissa zabierze swego męża do Polski. Czy wydadzą się niegrzeczne grzeszki kobiety?

"Razem z Clarissą kontynuujemy podróż po świecie różnic kulturowych i zrzucamy kolejne maski społecznych i erotycznych tabu".

Druga część o perypetiach Clarissy podobała mi się bardziej, niż pierwsza. Z tego co pamiętam, to w pierwszym tomie długo nie mogłam się wciągnąć w akcję i dłużyło mi się, aż do momentu wyjazdu Clarissy do Polski. Dopiero w tym momencie lektura mnie pochłonęła. Tym razem od samego początku zostałam porwana w wir różnych sytuacji, które działy się w okół kobiety. Autor w drugiej części również rozpieścił swych czytelników większą ilością erotycznych opisów. Postawił na to, że główna bohaterka wydobyła z siebie, to co gdzieś głęboko w niej od lat siedziała, wydobyła na wierzch odwagę, by jej życie seksualne odżyło.  Nie brakuje jej odwagi na coraz to odważniejsze kroki w tym kierunku i nieźle się bawi podczas niektórych gierek. Jednak czy to wszystko dzieje się w ramionach męża, czy też Anny? Tego nie zdradzę.

Pomimo tego, że w tej części zostałam szybciej porwana w wir różnych sytuacji, tak dokładnie to określiłam, to nie jest to też jednoznaczne z tym, że uważam książkę za bardzo dobrą, taką którą na długo zapamiętam i będę mogła wszystkim polecać. To tak nie wygląda, niestety. Czyta się ją szybko i nawet przyjemnie, a co najważniejsze nie nudzi, jednak nie jest jakoś szczególnie porywająca. Z jednej strony są elementy pikantne, ale do erotyku jej wiele brakuje, z drugiej strony patrząc bardziej na część pierwszą, można by pomyśleć coś o komedii, ale nią też nie jest. Ma te elementy, ale nie jest nimi przepełniona, dlatego z łatwością można tę lekturę zaliczyć do literatury obyczajowej oraz romansu. Romans z własnym mężem, jak również romans z kobietą. Który bardziej przykuł moją uwagę? Tym razem zdecydowanie podobały mi się gierki pomiędzy małżeństwem. A tajemniczy mężczyzna? Chyba zbyt wiele do powieści nie wniósł, trochę go było za mało moim zdaniem i nie wniósł żadnej pikanterii, ale też niczego innego, aby ubarwić fabułę. Po prostu został wspomniany kilka razy i tyle, bynajmniej ja to tak zapamiętałam.

Uważam, że jest to dobra lektura na wieczór, gdy człowiek potrzebuje relaksu i nie chce niczego ciężkiego. Lekka i przyjemna, ale taka która na długo nie pozostaje w głowie.

Jack Lauriger - brytyjski pisarz mieszkający w Polsce od dwudziestu lat. W swoich książkach przeplata bogactwo doświadczeń międzynarodowych ze specyficzną angielską mieszanką humoru i intymnej kreatywnej pikanterii. Główne przesłanie łączące jego powieści brzmi: "prywatne życie to szczęśliwe życie". Pierwsza książka autora, wydana nakładem wydawnictwa Lira, to "Clarissa"

(informacje o autorze pochodzą z książki "Pokusy Clarissy")

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Lira.