"Wszystko się zaczyna" Joanna Kruszewska



"WSZYSTKO SIĘ ZACZYNA"
Cykl: Nic się nie kończy (tom 2)
Autor: Joanna Kruszewska
Wydawnictwo: Replika
Rok wydania: 2019
Rodzaj literacki: literatura obyczajowa, romans
Liczba stron: 368

"Dziwnie się to wszystko plecie, tak jakby los miał już wszystko zawczasu ułożone, a później realizował to pstryknięciem palca."

Opis książki:

"Za każdą przyjemność trzeba zapłacić i czasami lepiej dwa razy się zastanowić, czy chwila radości warta jest swojej ceny.

Seniorka rodu Bialickich oraz jej najmłodsza wnuczka mimo obaw związanych z przeprowadzką przekonują się, że trafiły w wyjątkowe i przyjazne miejsce, w którym nareszcie mogą być po prostu sobą. Wydawać by się mogło - sielanka.
Obie panie jednak doskonale wiedzą, że zostawiły za sobą mnóstwo nierozwiązanych problemów, które z czasem zdają się nawarstwiać. Między nimi a pozostałymi członkami rodziny padło wiele rzuconych pod wpływem emocji słów, wzajemnych oskarżeń i osobistych przytyków. Czy powró jest jedyną drogą do odbudowania więzi rodzinnych, czy może potrzeba im właśnie dystansu, odległości, aby lepiej zrozumieć zarówno siebie, jak i najbliższych?"

Moja opinia:

Podsumowując recenzję pierwszej części "Nic się nie kończy", napisałam że z chęcią i z ogromną przyjemnością sięgnę po kolejną, aby znów spotkać bohaterów powieści, którzy zyskali moją sympatię i których losy mnie zainteresowały, byłam ciekawa jak one się potoczą dalej. Teraz już wiem co było dalej. Przeczytałam drugi tom, lecz ciekawość moja nie została zaspokojona, zostałam wciągnięta w życie rodziny Bialickich na tyle, że koniecznie przeczytam również trzeci tom.
Zdawałoby się, że jest to spokojna i troszkę melancholijna powieść, taka przy której człowiek się zatrzymuje na chwilę i wpada w zadumę nad własnym życiem. I owszem po części taka jest, lecz z drugiej strony dostarcza całkiem sporo emocji i czytelnik spokojnie wysiedzieć nie może czytając o rzeczach jakie potrafią dziać się w rodzinie, wśród najbliższych. Mnie aż ponosiło momentami z nerwów, po prostu są sprawy, są granice których się nie przekracza, chociażby nie wiadomo co się działo, a tu została ona przekroczona.
W książce mamy rodzinę trzypokoleniową i widzimy relacje między jej członkami. Nie ma tu sielanki, gdyż większość z nich czegoś od kogoś oczekuje, nie bacząc na szczęście drugiej osoby. Niewiele tu wsparcia i pchania w stronę szczęścia drugiej osoby. Będąc na miejscu niektórych z bohaterów, ciężko by mi było się odnaleźć i z pewnością wyjechałabym daleko, tak jak zrobiła to babcia z wnuczką. Jednak czy znalazły one tam szczęście i spokój? Czy są szczęśliwe? Z pewnością jakieś swoje plany realizują, jednak czy wszystko idzie po ich myśli?
Można by się postawić na miejscu każdego z bohaterów, można by było analizować ich zachowania i postępowanie. I jestem pewna, że niejednym z nich chciałoby się potrząsnąć, aby się ocknęli i zaczęli iść w innym kierunku, aby zmienili swoje zachowanie. Jednak takie zmiany są trudne i nie zawsze sami zainteresowani widzą w samych sobie wady, które są widoczne dla innych.
Podsumowując muszę przyznać, że naprawdę polubiłam tę serię, którą można by nazwać sagą rodzinną, być może taką się stanie. Obydwie części czytało mi się przyjemnie i z chęcią po nie sięgałam. Jest ona dla każdego i można ją pochłaniać o każdej porze roku.

Joanna Kruszewska urodziła się w czerwcu w 1976 roku w Białymstoku. Tutaj uczęszczała do szkoły podstawowej i średniej. Studia ukończyła w Warszawie, skąd powróciła do rodzinnego miasta z dyplomem Wydziału Pedagogicznego.
Pisanie to pasja, którą zaczęła na dobre realizować, wydając w 2009 r. pierwszą książkę, "Aby do mety", a potem "Awarię uczuć" (2010 r.), "Na trzy sposoby" (2011 r.), "Miłość jeszcze raz?" (2014 r.), "Małe wojny" (2016 r.), "Dom samotnych" (2017 r.) i "Nic się nie kończy" (2018 r.).
(informacje o autorce pochodzą z książki "Wszystko się zaczyna")


Za książkę dziękuję wydawnictwu Replika.

2 komentarze:

  1. Nic jeszcze nie czytałam od tej autorki :)
    www.whothatgirl.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja póki co znam tylko tę serię autorki i oceniam ją bardzo pozytywnie.

      Usuń

Dziękuję każdemu, kto znalazł chwilę, by napisać kilka słów w komentarzu. Jest mi bardzo miło gościć Was u siebie na blogu.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...