"Kasztanowy ludzik" Soren Sveistrup


 "KASZTANOWY LUDZIK"
Autor: Soren Sveistrup
Tłumaczenie: Justyna Haber-Biały
Wydawnictwo: W.A.B.
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 562
Rodzaj literacki: kryminał, sensacja, thriller

"Kasztanowy ludziku, wejdź do środka, kasztanowy ludziku, wejdź do środka. Czy masz jakieś kasztany..."

Opis książki:

"Na przedmieściach Kopenhagi policja dokonuje wstrząsającego odkrycia. Zabito młodą kobietę, a jej zwłoki pozostawiono na placu zabaw. Odcięto jej dłoń, a nad ciałem zawieszono figurkę kasztanowego ludzika. Funkcjonariusze szybko odkrywają, że ślad z nim związany w tajemniczy sposób prowadzi do dziewczynki, która została uznana za martwą - chodzi o porwaną rok wcześniej córkę minister spraw społecznych. Do jej zabicia przyznał się bowiem pewien mężczyzna.
Niedługo później zamordowana zostaje kolejna kobieta. Jej ciało pozbawione jest obu dłoni. Pojawia się kasztanowy ludzik i jeszcze jeden ślad prowadzący do zaginionej dziewczynki. Wszystko wskazuje na to, że morderca realizuje mroczną misję, która jeszcze się nie zakończyła."

Moja opinia:

Do tej chwili mam ciarki na samą myśl o książce, a przeczytałam ją dobrych kilka dni temu. Było w niej zawartych nieco naprawdę dość mocnych momentów, które czytałam z przerażeniem, a całą resztę pochłonęłam w napięciu. Czułam się jakbym siedziała na szpilkach. To oznacza, że powieść wzbudziła we mnie wiele emocji, a przede wszystkim strach. Patrząc na mój egzemplarz tej lektury, cieszę się iż jej zdjęcia powstały jeszcze zanim zaczęłam ją czytać, co musiałam robić bardzo intensywnie i z wielkim przejęciem, ponieważ piękne złote napisy na okładce, w większości zostały starte, a szkoda bo prezentowały się naprawdę ładnie.
Z tego co zdążyłam zauważyć, książka ma swoich wielbicieli, jak również ma swoich przeciwników, czyli osoby, którym po prostu nie przypadła ona do gustu. I rzadko mi się to zdarza, ale jestem zaskoczona, gdy czytam, że ktoś odłożył, bo była po prostu słaba. Moim zdaniem jest wręcz odwrotnie, jest bardzo dobra. Mnie pochłonęła w stu procentach i choć nie należy do cienkich lektur, jej czytanie poszło mi bardzo szybko. Nie było momentów, które mnie nudziły, nic się nie ciągnęło, a akcja toczyła się intensywnie. Jedynie oszczędziłabym sobie tych strasznych opisów, przez które zawartość mojego żołądka się kotłowała. Ale cóż, na tym polega cała magia książek, które mają odegrać pewną rolę, a tu jest kryminał, zatem muszą być mocne momenty.
Według mnie autor wszystko świetnie sobie zaplanował. Świetnie dograł bohaterów, świetnie zmanipulował całą akcję i tak jak na dobry kryminał przypada, do końca trzyma swych czytelników w napięciu i w wielkiej niewiadomej. Ciężko jest się domyślić kto kim jest i o co tak naprawdę chodzi. Wszystkie elementy układanki zaczynają do siebie pasować dopiero na końcu. Wcześniej jedynie można się tylko domyślać pewnych szczegółów, jednak czy tak naprawdę skierowane są one w dobrą stronę? No cóż, mnie autor niejednokrotnie wywiózł w pole i całe moje wizje legły w gruzach. Niejednokrotnie w głowie od nowa musiałam układać swoje przypuszczenia. Jak się później okazywało, były mylne.
Podsumowując, nie będę ukrywać, że czytając nie bałam się tej książki, bo bałam się jej okropnie. Lecz z drugiej strony byłam nią tak pochłonięta, że nie mogłam się oderwać i pomimo strachu musiałam zobaczyć jak się zakończy. Moim zdaniem warto sięgnąć po tę lekturę.

Soren Sveistrup (ur.1968) - duński scenarzysta i pisarz. Ukończył literaturę  i historię na Uniwersytecie  Kopenhaskim, a także studia w Duńskiej Szkole Filmowej. W latach 2007 - 2012 był scenarzystą i producentem emitowanego w trzech sezonach serialu "The Killing", który odniósł międzynarodowy sukces. Za swą twórczość Sveistrup zdobył wiele wyróżnień, m.in.: nagrodę Emmy za najlepszy zagraniczny serial telewizyjny (Nikolaj og Julie), nagrodę BAFTA  w analogicznej kategorii (The Killing), najważniejszą duńską nagrodę filmową Roberta za najlepszy scenariusz i film roku (Nadejdzie dzień) oraz najlepszy serial (The Killing), a także nagrodę w dziedzinie kultury przyznawaną przez duńską parę książęcą (The Killing). Na swoim koncie ma także scenariusz do filmu fabularnego "Pierwszy śnieg" z 2017 roku nakręconego na podstawie książki Jo Nesbo o tym samym tytule.
"Kasztanowy ludzik" (2018) to pierwsza powieść Sveistrupa.
(informacje o autorze pochodzą z książki "Kasztanowy ludzik")


Za książkę dziękuję wydawnictwu W.A.B.

4 komentarze:

  1. Jestem naprawdę ciekawa tej książki i wiem, że na pewno ją przeczytam.
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam w moje skromne blogowe progi. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że książka zrobi na Tobie wrażenie. Dziękuję za zaproszenie, z pewnością zajrzę.

      Usuń
  2. Taki rodzaj z pewnością przeczytam w odpowiednim momencie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie daj znać jak wrażenia po przeczytaniu tej książki :)

      Usuń

Dziękuję każdemu, kto znalazł chwilę, by napisać kilka słów w komentarzu. Jest mi bardzo miło gościć Was u siebie na blogu.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...