Autor: Nicholas Sparks"
Tłumaczenie: Magdalena Słysz
Wydawnictwo: Albatros
Gdy w latach młodzieńczych przeżyje się prawdziwą miłość, trudno o niej zapomnieć. Trudno żyć dalej, nie myśląc o tym co się wtedy przeżyło. I jeszcze ciężej jest, gdy rozstanie nie było wywołane kłótnią, zdradą czy też zaniknięciem uczuć. Ciężko jest się pogodzić, gdy dwoje ludzi kochających się ponad wszystko nie może być razem.
Podejrzewam, że takich historii jest wiele.
Autor powieści przedstawił nam właśnie taką miłość. Dwoje szalenie zakochanych w sobie nastolatków. Ona pochodzi z bogatej i dobrej rodziny. Jego rodzina natomiast jest biedna. Niestety oprócz tego jego rodzina należy do tych, których lepiej jest unikać. Pomimo iż Dawson jest inny i jest dobrym chłopcem, wszyscy oceniają go już po samym nazwisku. Amandzie jednak pochodzenie społeczne jej ukochanego nie przeszkadza, widzi w nim dobro. Jej ojciec oraz matka nie godzą się na to, by ich córka spotykała się z Dawsonem. Dziewczyna ma marzenia i plany na przyszłość. Dawson dobrze o tym wie, jak również zdaje sobie sprawę z tego, że gdy dziewczyna zostanie z nim, to ich nie zrealizuje. Podejmuje ciężką dla samego siebie decyzję i zostawia ją, ale robi to tylko i wyłącznie z miłości do niej. Wkrótce chłopak idzie do więzienia, ponieważ śmiertelnie potrącił człowieka. Nigdy się z tym wypadkiem nie pogodził, wciąż to w nim żyło. Po wyjściu na wolność znajduje pracę na platformach wiertniczych i żyje w samotności. Amanda natomiast wyszła za mąż oraz została mamą. Ale czy jest tak do końca szczęśliwa? Niestety nie. Pewnego dnia oboje zostają zawiadomieni, że ich wspólny przyjaciel nie żyje. Przybywają do miasteczka i po wielu latach widzą się ponownie. Jakie będą ich relacje? Co ich spotka? Jak poradzą sobie ze swoimi uczuciami? I najważniejsze pytanie: czy porzucą wszystko, by znów być razem? A może wydarzy się coś zupełnie innego, niespodziewanego? Tego Wam nie zdradzę. Dowiecie się dopiero, gdy sięgniecie po książkę.
Choć by się zdawało, że historia jakich wiele, to czyta się ją z ogromnym zaciekawieniem. Jak dla mnie jest ona piękna i chwytająca za serce. Przyznam się szczerze, że jak tylko skończyłam czytać książkę, to włączyłam od razu film. I płakałam zarówno czytając jak i oglądając tę historię miłosną.
Cytaty z książki:
"(...)wspomnienia to dziwna rzecz. Czasami są całkiem realne, ale czasami stają się tym, czym chcemy, żeby były(...)"
"Bycie razem to nie miesiąc miodowy. To rzeczywistość, ty i ja z krwi i kości."
"Jeśli weźmie się dwoje ludzi, dorzuci nieuniknione górki i dołki i wszystko razem pomiesza, to choćby para bardzo się kochała, nie uniknie konfliktów."
Mi także książka bardzo się podobała. Płakałam tylko pod koniec, ale zaliczam tę książkę do udanych lektur. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń