"PS KOCHAM CIĘ"
Autor: Cecelia Ahern
Tłumaczenie: Monika Wiśniewska
Wydawnictwo: Akurat
Jak żyć dalej, gdy zabraknie drugiej połówki? Czy po tak ogromnej stracie można zaznać jeszcze szczęścia? Czy odnajdzie się siłę i sens, by w ogóle wyjść z łóżka i jakoś funkcjonować? Z takimi problemami zmaga się główna bohaterka powieści "PS kocham Cię". Holly i Gerry, to jedna z tych par, która jest nierozłączna od dzieciństwa. Są oni normalnym małżeństwem, które się bardzo kocha, ale również nie brakuje im sprzeczek. Niestety los nie jest dla nich łaskawy. Nie jest im dane spędzić wielu wspólnych cudownych lat i zestarzenia się razem. Spada na nich olbrzymie nieszczęście, którym jest ciężka choroba Gerrego. Mężczyzna przegrał tę okrutną walkę i zmarł, opuszczając tym samym ukochaną. Po pewnym czasie od śmierci męża, zupełnie niespodziewanie Holly otrzymała przesyłkę. Są w niej listy od Gerrego, które ma otwierać zgodnie z napisem na kopertach, czyli jeden w miesiącu. Okazuje się, że są one motywacją do dalszego funkcjonowania bez niego. Czy dzięki ich pomocy uda się Holly przejść przez tak trudne dla niej chwile? Czy odnajdzie ona szczęście? I co tak naprawdę napisane jest w tych listach? Tego oczywiście nie mogę Wam napisać, by nie popsuć przyjemności czytania. Zdradzę Wam tylko tyle, że każda wiadomość kończy się słowami: PS KOCHAM CIĘ.
Przeważnie płaczę na końcu książki, a tym razem już przy pierwszych stronach nie mogłam opanować spływających z oczu łez. Zastanawiałam się jak ja przebrnę przez kolejne strony, skoro już się rozklejam. Ale na szczęście dałam radę i nie było tak źle. Autorka w powieści zawarła wiele przezabawnych sytuacji, gdzie płakać można było, ale ze śmiechu. Zatem pomimo tego, że jest to smutna historia, gdzie pokazuje jak kobieta radzi sobie po stracie męża, jest również na swój sposób wesoła i pełna humoru, ukazując perypetie przyjaciółek.
Ważną rolę w powieści odgrywają prawdziwi przyjaciele i rodzina kobiety. To oni są przy Holly w najgorszych chwilach, to oni wyciągają do niej pomocną dłoń i pragną jej szczęścia. Tutaj widać jak ważne są więzi rodzinne jak również jak ważna jest przyjaźń.
Po zamknięciu książki zastanawiałam się co Wam tu napiszę. Sama nie wiedziałam co mam myśleć i jakich słów użyć, by określić moje uczucia. Chyba przytłoczył mnie smutek tej historii. Niby dużo było przezabawnych sytuacji i ich opisów, lecz nadal cały czas chodziło o to, że kogoś między bohaterami brakowało i ja to odczuwałam. Czułam, że nie ma Gerrego, który nie żyje, a który powinien być pomiędzy swoimi przyjaciółmi i przy swojej żonie. Naprawdę przepiękna i wzruszająca historia.
Cytaty z książki:
"Bratnia dusza to ktoś, kto rozumie Cię lepiej niż ktokolwiek inny, kocha Cię bardziej niż ktokolwiek inny, będzie przy Tobie zawsze, bez względu na wszystko."
"Dziś jestem szczęśliwa. A o jutro będę się martwiła jutro."
"...wspomnień nie można dotknąć, poczuć ani przytulić."
"Słyszałaś kiedyś powiedzenie, że trzeba być naprawdę przerażonym, żeby być odważnym?"
Przeczytałam dawno, dawno temu i szczerze mówiąc, to była chyba jedna z nielicznych książek, nad którymi śmiałam się i płakałam. Film też jest cudowny, koniecznie obejrzyj :)
OdpowiedzUsuńChciałam ten film obejrzeć i w końcu zapomniałam. Dziękuję za przypomnienie.
UsuńMonika (Biblioteczka Moni).